Kolejna niemiła przygoda amerykańskich żołnierzy na polskich drogach. Tym razem wojskowy wóz uderzył w barierę w Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie). - Ciężarówka nie wyrobiła się na zakręcie. Polskie drogi są naprawdę dobre, ale odrobinę za wąskie - mówił obecny na miejscu żołnierz amerykańskiej armii. Pierwszą informację o niedzielnym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"W Gorzowie Wielkopolskim amerykański wóz wojskowy nie wyrobił się na zakręcie. Oj ciasne dla nich te nasze drogi" – napisała w niedzielę na Kontakt 24 Ania, która przesłała nam zdjęcia.
Policja potwierdziła informację o zdarzeniu. Jak powiedział nam st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim, pojazd uderzył w barierę na ul. Sulęcińskiej. - W zdarzeniu nie brały udziału inne pojazdy - podkreślił policjant. - Sprawę przejmie Żandarmeria Wojskowa - dodał.
Wyciek paliwa
Na miejscu pojawiły się również trzy zastępy straży pożarnej.
- W wyniku uderzenia pojazdu o barierę nastąpiło rozszczelnienie zbiornika paliwa - mówił st. asp. Bogdan Grabowski ze straży pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim.
"Polskie drogi są naprawdę dobre, ale..."
O zdarzeniu wypowiedział się jeden z amerykańskich żołnierzy, który podróżował wozem. - Wracaliśmy do bazy, ciężarówka nie wyrobiła się na zakręcie, w ten sposób doszło do wypadku. Polskie drogi są naprawdę dobre, ale są odrobinę za wąskie - mówił Pierce Bak z U.S. Army.
Nie pierwszy raz
Tydzień temu informowaliśmy o wypadku ciężarówki amerykańskiej armii. Podczas zderzenia na drogę w Piaskach (woj. lubuskie) rozsypały się przewożone pociski do czołgów. Inny incydent wydarzył się na Dolnym Śląsku - miała tam miejsce stłuczka żołnierzy amerykańskich. Uszkodzony został hummer.
Autor: awa//mz,tka