Polacy w Irlandii stracili wszystko. Doszczętnie spłonęło sześć domów

Pożar ogarnął kilka domów

Polskie rodziny zostały bez dachu nad głową po pożarze w irlandzkim Newbridge. Ogień rozprzestrzenił się w kilka minut i zniszczył sześć przylegających do siebie domów. Nagranie z pożaru dostaliśmy na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Pożar na osiedlu Millfield Manor w Newbridge wybuchł we wtorek około godziny 16 czasu miejscowego. Po dwudziestu minutach płonęło już sześć domów, a strażacy robili co się dało, by opanować sytuację. Jak poinformowali nas Reporterzy 24 lokatorami byli między innymi Polacy, którzy teraz pozostali bez dachu nad głową.

- Na ten moment nie znamy przyczyn pożaru, ale ogień rozprzestrzeniał się tak szybko najprawdopodobniej przez wiatr - powiedziała gazecie Irish Daily Mirror Celina Barrett z miejscowej straży pożarnej. Strażacy podkreślają, że najprawdopodobniej początkowo płonął jeden dom, ale mocno wiejący wiatr sprawił, że szybko zapaliły się przylegające do niego nieruchomości.

Na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt 24, widać doszczętnie spalony dach jednego z domów.

Kildare Fire Service battle blaze in Newbridge: between 4 & 7 homes are on fire this evening, in Millfield Manor. pic.twitter.com/bzJrHGDqWl— Kfm Radio (@kfmradio) marzec 31, 2015

Nie było rannych

Dramatyczne są relacje świadków. - To wygląda jak strefa wojny. Tak jakbyś mógł zobaczyć, co stałoby się, gdyby spadła tutaj bomba - powiedział jeden z nich.

Co ważne nikt nie ucierpiał, wszystkich lokatorów udało się ewakuować. Potrzebują jednak pomocy, ponieważ pozostali praktycznie bez niczego. Na środę władze miasta zaplanowały stworzenie funduszu kryzysowego. Jeszcze we wtorek poszkodowani mogli liczyć na pomoc pobliskich mieszkańców, którzy zapewnili im nocleg.

Polacy potrzebują pomocy

O tym, że wśród poszkodowanych są Polacy poinformował serwis "Panorama Irl". Z podanych przez niego wiadomości wynika, że poszkodowane zostały cztery polskie rodziny, między innymi małżeństwo z dwójką dzieci w wieku 2 i 5 lat, które noc spędziło u znajomych. Lokalna społeczność organizuje zbiórkę dla poszkodowanych. Każdy, kto może pomóc, jest proszony o przynoszenie darów do Ryston Club w Newbridge, na Athgarvan Road.

Pożar był gaszony przez całą noc. Jeszcze we wtorek wieczorem policja w związku ze sprawą zatrzymała 39-letniego mężczyznę. Przyczyny pojawienia się ognia nadal są badane. Na ten moment strażacy wykluczyli między innymi wybuch gazu.

Autor: sc/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Opady śniegu nawiedziły część Polski w piątek rano. Miejscami obficie padało, a warunki na drogach były trudne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24