Stołeczni policjanci nadal poszukują mężczyzny, który w środę wieczorem wszedł z przedmiotem przypominającym broń do jednego z banków na warszawskiej Ochocie i uciekł z pieniędzmi. Informację oraz zdjęcie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Sprawca wszedł do budynku z przedmiotem przypominającym broń. Ze wstępnych informacji wynika, że prawdopodobnie doszło do szarpaniny między nim a pracownicą - poinformowała w środę Iwona Jurkiewicz z Komendy Stołecznej Policji.
Jak podała w czwartek stołeczna policja, kobiecie nic się nie stało. Mężczyzna jest nadal poszukiwany. - Uciekł z miejsca zdarzenia z pewną kwotą pieniędzy - przekazała Edyta Adamus z KSP.
Do napadu doszło przed godz. 18 w środę na ul. Racławickiej w Warszawie. "Pięć wozów policyjnych przyjechało o godz. 18 pod bank na warszawskim Rakowcu" - poinformował nas w środę internauta toff.
Policja prosi o pomoc
Policjanci zabezpieczyli monitoring, przesłuchali świadków zdarzenia. Osoby, które mogą pomóc w tej sprawie proszone są o kontakt z najbliższą jednostką policji lub telefonicznie 112.
Autor: ło,mz/aw,popi
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Pani Paulina była na spacerze, kiedy jej suczkę Lisię zaatakował amstaff. Agresywny pies był bez smyczy. Gonił go nastolatek. Kiedy jednak zobaczył atak, miał stanąć bez ruchu. Kobiecie pomógł przechodzący obok mężczyzna. Lisia walczy teraz o życie. Jak się okazało, to nie pierwszy atak tego psa. Jest już wniosek o odebranie amstaffa właścicielowi.
Amstaff rzucił się na suczkę na spacerze, Lisia walczy o życie. To nie pierwszy atak tego psa
- Źródło:
- Kontakt24, TVN24
W wyniku silnego trzęsienia ziemi, które odnotowano u wschodnich wybrzeży Kamczatki, powstała fala tsunami. Dotarła ona między innymi do Hawajów. Na Kontakt24 napisały Polki przebywające na wyspach Oʻahu i Maui.
Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze
Popularny prom pomiędzy Gassami a Karczewem uległ awarii. Przewoźnik poinformował, że kursy zostały odwołane.
Utknął na mieliźnie. Awaria i odwołane kursy popularnego promu
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Na plaży w Dziwnówku (woj. zachodniopomorskie) w poniedziałek topiło się dwóch nastoletnich braci. Jednemu udało się wyjść na brzeg, ale drugi chłopiec zniknął pod wodą. Służby podjęły akcję ratunkową, wieczorem musiały ją przerwać ze względu na trudne warunki na morzu. We wtorek poszukiwania zakończono. 16-latek został uznany za osobę zaginioną.
Bracia weszli do wody, jeden nie wypłynął. Poszukiwania zakończone
Co najmniej 2606 interwencji związanych z niebezpieczną pogodą odnotowali w poniedziałek polscy strażacy. Trudne warunki panowały od południowych krańców kraju po Wybrzeże. W działaniach brało udział ponad 16 tysięcy strażaków i ochotników.
Ponad 2600 zgłoszeń po ulewach w Polsce
Policjant z Centralnego Biura Śledczego Policji miał kierować groźby karalne wobec kierowcy obywatelstwa ukraińskiego - przekazała młodsza aspirant Dorota Wiatr-Kurzawa z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Został zatrzymany. Informację o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt24.
Policjant CBŚP zatrzymany po awanturze w taksówce
Dwa samoloty lądowały awaryjnie w sobotę na Lotnisku Chopina. Jeden z nich to Embraer E175 linii LOT, który miał lecieć z Warszawy do Sofii. Służby podały, że nie było osób poszkodowanych. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Dwa samoloty awaryjnie lądowały na Lotnisku Chopina
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.