Działa i pociski rakietowe. US Army w Lublinie


Amerykańscy żołnierze z 2 Pułku Kawalerii, przejeżdżający przez Polskę, spotkali się w środę z mieszkańcami Lublina. Wśród witających było kilkunastu polskich kawalerzystów nawiązujących do tradycji 1 Pułku Ułanów i 2 Pułku Strzelców Konnych. Był także Reporter 24, który przesłał nam zdjęcia.

Amerykańscy żołnierze ustawili na Placu Zamkowym cztery pojazdy Stryker i wóz Humvee. Chętnie pozowali do zdjęć z mieszkańcami Lublina, witali się z dziećmi, które wdrapywały się na wojskowe pojazdy.

Dowódca pułkowej artylerii ppłk Derrick Holbrook powiedział dziennikarzom, że jego jednostka uczestniczy na terenie Polski w szeroko zakrojonych ćwiczeniach Anakonda. Pojazdy Stryker, które pokazali mieszkańcom Lublina, to podstawowy sprzęt bojowy, którym dysponują w różnych wariantach. - Są tu samobieżne działa, kierowane pociski rakietowe przeciwpancerne, samochody zwiadu bojowego - powiedział.

Budowanie relacji z Polakami

- Ćwiczenia polegają na realizacji różnych zadań (...) konwojów drogowych, pokonywaniu przeszkód wodnych, budowaniu mostów. W czasie realizacji tych zadań współpracujemy blisko z polską armią, za każdym razem zgodnie i z dobrym efektem - zaznaczył Holbrook.

- Im więcej wspólnie ćwiczymy, tym stajemy się silniejsi i tym więcej możemy wspólnie zrobić. Podobnie - im więcej budujemy relacji z mieszkańcami Polski, jak tu dzisiaj, tym mocniejszy jest nasz sojusz - dodał amerykański oficer.

Na powitanie Amerykanów na koniach przybyło kilkunastu polskich jeźdźców, w przedwojennych mundurach, z ochotniczych szwadronów kontynuujących tradycje 1 Pułku Ułanów Krechowieckich i 2 Pułku Strzelców Konnych. Złożyli oni dowódcy amerykańskich żołnierzy honorowy meldunek.

Maciej Szymczak z zarządu Fundacji Niepodległości, która wspiera ochotnicze formacje konne, powiedział, że warto podtrzymywać kawaleryjskie tradycje. - Konie jednoczą kawalerzystów pod każdą szerokością geograficzną. Pamięć buduje tożsamość, dlatego pielęgnujemy tradycje - podkreślił Szymczak. Przedstawiciele Fundacji Niepodległości ofiarowali ppłk. Holbrookowi na pamiątkę spotkania ułańską szablę.

Wojewoda lubelski Przemysław Czarnek wyraził wdzięczność amerykańskim żołnierzom za ich obecność. - W obliczu różnych zagrożeń w Europie i w świecie nasze bezpieczeństwo wzrasta, kiedy mamy tutaj, na wschodzie Europy i na wschodzie Polski, naszych sojuszników NATO-wskich - powiedział Czarnek.

"Nie chcemy być kolejnym Pearl Harbor"

Niewielka grupka osób protestowała w Lublinie przeciwko obecności obcych wojsk na terenie Polski. Naprzeciw prezentujących się żołnierzy rozpostarli oni dwa transparenty z napisami w języku polskim i angielskim: "Żołnierze amerykańscy przybyliście 72 lata za późno" oraz "Nie chcemy być kolejnym Pearl Harbor".

- Powinniśmy stworzyć polską silną armię. Jeśli ci Amerykanie chcą nam pomóc, niech poddadzą się pod polskie komendy, ale żeby ich jednostki wojskowe nie były eksterytorialnymi miejscami. Oni w dalszym ciągu podlegają rozkazom władz amerykańskich, a niekoniecznie musimy mieć akurat zbieżne interesy z Amerykanami - powiedział jeden z protestujących, Piotr Grzegorzewski.

Autor: kz/aw / Źródło: PAP

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Zjechali z autostrady, by zobaczyć piękne górskie widoki. Nie spodziewali się jednak, że w ciągu kilku minut spotkają aż pięć niedźwiedzi. Pan Przemysław i jego syn uwiecznili niezwykłe spotkanie z dziką naturą w Tatrach Słowackich, a nagranie wysłali na Kontakt24.

Spotkali pięć niedźwiedzi w 10 minut. "Dla takich chwil warto żyć"

Spotkali pięć niedźwiedzi w 10 minut. "Dla takich chwil warto żyć"

Źródło:
Kontakt24

W jednej z kamienic przy ulicy Wólczańskiej w Łodzi odnaleziono zwłoki w znacznym stadium rozkładu. Policja przekazała, że lekarz wykluczył udział osób trzecich. W informacji przesłanej na Kontakt24 czytamy, że sąsiedzi zwracali uwagę na zniknięcie jednej z mieszkanek, której nie spotkali od 11 miesięcy.

Zwłoki znalezione w mieszkaniu. "Sąsiedzi zgłaszali, że jej nie widać"

Zwłoki znalezione w mieszkaniu. "Sąsiedzi zgłaszali, że jej nie widać"

Źródło:
tvn24.pl

Z kranów przy ulicy Ostródzkiej leci żółta, pachnąca żelazem woda. "Gotujemy wodę butelkowaną, to mocne utrudnienie, na osiedlu mieszkają głównie rodziny z dziećmi" - opisała sytuację mieszkanka. Warszawscy wodociągowcy walczą z sytuacją i zapewniają, że będą płukać sieć do skutku.

Z kranów leci żółta woda "o specyficznym zapachu żelaza"

Z kranów leci żółta woda "o specyficznym zapachu żelaza"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Policjanci z Krakowa dostali zgłoszenie o śmierci 75-letniej kobiety w mieszkaniu w Śródmieściu. W związku z tą sprawą zatrzymano męża seniorki.

Nie żyje 75-latka, policja zatrzymała jej męża

Nie żyje 75-latka, policja zatrzymała jej męża

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Mieli polecieć na Maderę, ale z powodu trudnych warunków nie udało się wylądować. Samolot krążył nad wyspą, w końcu poleciał do Portugalii i wrócił do Gdańska. Siliny wiatr utrzymujący się nad Maderą sprawił, że w niedzielę z wyspy nie wyleciało ponad 30 samolotów.

Trudne warunki na Maderze. Samolot krążył nad wyspą, w końcu wrócił do Polski

Trudne warunki na Maderze. Samolot krążył nad wyspą, w końcu wrócił do Polski

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W środę rano redakcja Kontakt24 otrzymała sygnał o awarii serwerów Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem pełnej funkcjonalności" - zapewnia resort. W kolejnym wpisie wytłumaczono, co się przyczyniło do awarii.

Awaria w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort tłumaczy, co się stało

Awaria w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort tłumaczy, co się stało

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W jednej chwili stracili dach nad głową, poczucie bezpieczeństwa i majątki. Trwa wyjaśnianie, co było przyczyną wielkiego pożaru w Ząbkach pod Warszawą. Mieszkańcy twierdzą, że spalony dach nie został jeszcze zabezpieczony, przez co szkody mogą być większe.

Spalony dach budynku nie został zabezpieczony. Mieszkańcy się boją, prokuratura tłumaczy

Spalony dach budynku nie został zabezpieczony. Mieszkańcy się boją, prokuratura tłumaczy

Źródło:
"Uwaga!" TVN, Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Nietypowa sytuacja w poznańskim zoo. Przez uszkodzoną bramkę zagrody wydostał się jeden z takinów. Zwierzę przeszło kilka metrów i zatrzymało się przy pobliskich krzewach. Zamiłowanie do świeżych, zielonych liści okazało się silniejsze niż chęć dalszego zwiedzania.

Takin wyszedł z zagrody w zoo. Tak namówili go do powrotu

Takin wyszedł z zagrody w zoo. Tak namówili go do powrotu

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W kotłowni ośrodka wypoczynkowego w Ustce (Pomorskie) wybuchł pożar. Nikt nie został poszkodowany. Zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.

Pożar w kotłowni ośrodka wypoczynkowego

Pożar w kotłowni ośrodka wypoczynkowego

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Dramatyczne sceny na osiedlu Kopernika w podwarszawskich Ząbkach. W czwartek wczesnym wieczorem zapalił się dach jednego z bloków. Ogień szybko się rozprzestrzenił. O godzinie 21.30 straż pożarna przekazała, że przeniósł się na "trzy obiekty", ale po 22. informowała już, że kolejne bloi w okolicy są bezpieczne. W akcji gaśniczej uczestniczy ponad 150 strażaków, ściągane są też jednostki z sąsiednich powiatów. Kilkaset osób ewakuowano.

Potężny pożar w Ząbkach, walka strażaków i dramat mieszkańców

Potężny pożar w Ząbkach, walka strażaków i dramat mieszkańców

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, TVN24

W czwartek wieczorem doszło do zderzenia dwóch aut osobowych w miejscowości Grzegorzewice. Według informacji od czytelnika, dwie osoby były zakleszczone w pojazdach. Strażacy potwierdzili, że poszkodowane zostały cztery osoby, w tym dwójka dzieci.

Pięć karetek, cztery osoby ranne, w tym dwójka dzieci. Wypadek pod Grodziskiem

Pięć karetek, cztery osoby ranne, w tym dwójka dzieci. Wypadek pod Grodziskiem

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na greckiej Krecie trwa walka z pożarem. W akcji gaśniczej biorą udział setki strażaków, a także samoloty i śmigłowce gaśnicze. Ewakuowano kilka tysięcy turystów. W mieście Jerapetra i jego okolicach wprowadzono stan wyjątkowy. Ogień pojawił się też w okolicy Aten, tymczasowo zamknięto jedną z tamtejszych dróg.

Pożar na Krecie i w pobliżu Aten. "Dym jest zbyt gęsty"

Pożar na Krecie i w pobliżu Aten. "Dym jest zbyt gęsty"

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, ekriti.gr, documentonews.gr, greekreporter, ekathimerini.com, PAP