Miał we krwi 2,5 promila alkoholu, spowodował kolizję w Nowej Soli (Lubuskie) i odjechał. W pościg za pijanym mężczyzną ruszyli policjant po służbie i inni kierowcy. Nagranie tuż po jego zatrzymaniu, otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło w czwartek.
- W rejonie ulicy Południowej 69-letni kierowca skody uderzył w golfa, którym jechała kobieta z dzieckiem. Zdarzenie zauważył policjant, który miał dzień wolny od pracy. Funkcjonariusz ruszył za mężczyzną - relacjonowała sierż. Justyna Sęczkowska z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli. Jak dodała, kobiecie i dziecku nic się nie stało.
69-latek jechał w kierunku nowosolskiej wsi Stany. Tam zauważył go także Reporter 24. - Mężczyzna zachowywał się jak na dzikim zachodzie. Jechał bardzo szybko. Zajechał mi drogę. Z innym kierowcą o włos zderzyłby się czołowo. Ten kierowca zawrócił i postanowił dogonić pijanego mężczyznę ze skody. W akcję włączyło się też kilka inny aut - mówił w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Paweł, autor nagrania, na którym widać ujęcie kierowcy.
Wydmuchał 2,5 promila
Mężczyznę udało się dogonić. - Kierowcy zajechali mu drogę i zabrali kluczyki - relacjonował autor nagrania. Policja potwierdziła, że kierowca miał 2,5 promila alkoholu we krwi. Został zatrzymany. - Zatrzymano mu także prawo jazdy. Do sądu zostanie wysłany wniosek o ukaranie mężczyzny - przekazała rzeczniczka policji w Nowej Soli.
Sierż. Sęczkowska potwierdziła też, że w zatrzymaniu mieszkańca Świnoujścia pomogli inni kierowcy. Policjantka dodała, że według świadków mężczyzna mógł jechać nawet z prędkością 160 kilometrów na godzinę.
Autor: ank//kab