Bielik utknął w błotnistej mazi, Reporter 24 ruszył na pomoc. "Zacząłem się do niego czołgać"


Bielik tonął w błotnistej mazi w Świnoujściu (woj. zachodniopomorskie), ale na szczęście w pobliżu był pan Krzysztof, który pomógł ptakowi. - Akcja nie była prosta. Musiałem uważać, aby nie zrobił mi krzywdy szponami i dziobem. Cały czas machał też skrzydłami, aby wzbić się w powietrze, co sprawiało, że jeszcze bardziej zanurzał się w mazi - mówił w rozmowie z naszą redakcją. Na szczęście bielika udało się wydostać i jest już pod opieką Wolińskiego Parku Narodowego. Zobaczcie niezwykłą fotorelację.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Pan Krzysztof fotografuje przyrodę, a w szczególności orły, na które "poluje" z aparatem. W piątek, kiedy znowu wyruszył w poszukiwaniu niezwykłych ujęć, zauważył jednego ptaka na gałęzi i drugiego kwilącego, który krąży nad błotną mazią.

- Pod nim był trzeci bielik, który ugrzązł w błotnistej mazi pola refulacyjnego [wyrzucany jest tu piasek zbierany z dna przez pogłębiarki - przyp. red.] - mówi mężczyzna, który ruszył na ratunek ptakowi. - Próbowałem go wydobyć, ale bielik starał się wzbić w powietrze, co sprawiało, że jeszcze bardziej zanurzał się w mazi. Musiałem uważać, aby ptak nie zrobił mi krzywdy szponami i dziobem - dodał.

Po kilkunastu minutach panu Krzysztofowi udało się wydostać bielika. - Położyłem się i zacząłem się do niego czołgać. W końcu go wydostałem - relacjonował.

Zadzwonił też z prośbą o pomoc do Wolińskiego Parku Narodowego. - W parku powiedzieli mi, że oczywiście zadbają o ptaka. Musiałem go jednak przetransportować na wyspę Wolin. Wcześniej rozebrałem się do samych majtek, ponieważ byłem cały w tej mazi. Pojechałem z orłem na prom i zapytałem czy wpuszczą mnie bez kolejki. Kiedy kapitan zobaczył zwierzę, od razu się zgodził - zaznaczył mężczyzna.

Kontakt24 - Opinia użytownika

"Podlatuje i zjada ryby"

Pan Krzysztof przywiózł osłabionego ptaka do Wolińskiego Parku Narodowego, a pracownicy od razu udostępnili bielikowi wolierę [klatkę, w której ptaki mogą swobodnie latać - przyp. red.]. - Oni mają duże doświadczenie w opiece nad orłami. W niedzielę byłem go zobaczyć i już podlatywał, zjadł ryby, jego stan bardzo się zmienił - cieszył się mężczyzna.

Według niego ptak z rodziny jastrzębiowatych ma tylko pół roku. - Prawdopodobnie urodził się w kwietniu i jeszcze nie potrafi sam polować. Takie młode już same latają, jednak są jeszcze dokarmiane przez rodziców. Dwa ptaki, które były w pobliżu to - moim zdaniem - jego rodzice - wyjaśnił pan Krzysztof.

Jeżeli bielik poczuje się lepiej, zostanie wypuszczony w miejscu, gdzie uratował go mężczyzna. - Decyzję musi podjąć weterynarz, ale myślę, że może stanie się to na przestrzeni kilku dni - dodał.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: mz/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Nad Kołobrzegiem pojawił się lej kondensacyjny. Zjawisko było widoczne przez kilka minut i uchwycono je na zdjęciach, które otrzymaliśmy na Kontakt24.

Lej kondensacyjny nad Kołobrzegiem

Lej kondensacyjny nad Kołobrzegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

69-letni mężczyzna w jednym z mieszkań w Ustce (Pomorskie) został kilka razy raniony nożem. Trafił do szpitala. Policjanci zatrzymali podejrzewanego o atak 46-latka.

69-latek kilka razy raniony nożem. Zatrzymali podejrzewanego

69-latek kilka razy raniony nożem. Zatrzymali podejrzewanego

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Syreny alarmowe uruchomiły się na warszawskiej Pradze Południe w sobotę. Według mieszkańców stało się to ok. godziny 16. Służby zapewniają, że nie ma zagrożenia - doszło do awarii.

Syreny alarmowe zawyły na warszawskiej Pradze. Doszło do awarii systemu

Syreny alarmowe zawyły na warszawskiej Pradze. Doszło do awarii systemu

Źródło:
Kontakt24

Są pierwsze ustalenia w sprawie drewnianej konstrukcji odnalezionej na dnie Wisły w rejonie mostu Południowego. Według badaczy, to jedna z wiślanych łodzi, pochodząca prawdopodobnie z XV lub XVI wieku. W weekend planowane są kolejne oględziny znaleziska.

Zbadali drewnianą konstrukcję z dna Wisły. "Kilka ciekawych spostrzeżeń"

Zbadali drewnianą konstrukcję z dna Wisły. "Kilka ciekawych spostrzeżeń"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas rejsu promu Stena Ebba płynącego ze szwedzkiej Karlskrony do Gdyni, jeden z pasażerów źle się poczuł. Mimo udzielonej na miejscu pomocy, konieczna była ewakuacja do szpitala w Szwecji. Po pasażera na statek przyleciał śmigłowiec.

Płynęli ze Szwecji do Polski, na pokładzie promu lądował śmigłowiec. Konieczna była ewakuacja medyczna

Płynęli ze Szwecji do Polski, na pokładzie promu lądował śmigłowiec. Konieczna była ewakuacja medyczna

Źródło:
Kontakt24

W czwartkowy poranek w Koninie (Wielkopolskie), ale też pobliskich miejscowościach, słychać było trzy głośne huki. Jak poinformowała policja, miało to związek z przelotem samolotów sił sojuszniczych, "które przekraczały barierę dźwięku".

Słyszeli głośne huki w Koninie. "Szyby się trzęsły", "ściany domu poruszyły się"

Słyszeli głośne huki w Koninie. "Szyby się trzęsły", "ściany domu poruszyły się"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, PAP

Gęsta mgła spowiła o poranku stolicę. Widzialność na Lotnisku Chopina spadła do 450 metrów. Nasi czytelnicy alarmowali, że przyloty były opóźnione. Rzeczniczka portu lotniczego Anna Dermont wyjaśnia, że ze względów bezpieczeństwa "konieczne było zwiększenie separacji czasowej między lądowaniami".

Mglisty poranek, opóźnienia na Lotnisku Chopina

Mglisty poranek, opóźnienia na Lotnisku Chopina

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

Dwie osoby zostały zatrzymane podczas finałowego koncertu Festiwalu Warszawa Singera. Ochrona wyprowadziła je z sali po tym, jak oblały muzyków i scenę czerwoną substancją. Obie usłyszały zarzuty napaści na tle ksenofobii, rasizmu lub nietolerancji religijnej. Odpowiedzą także przed sądem za zniszczenie mienia.

Oblały artystę i scenę czerwoną farbą. Zarzuty za incydent podczas festiwalu

Oblały artystę i scenę czerwoną farbą. Zarzuty za incydent podczas festiwalu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pobliżu cmentarza we wsi Pińczata (Kujawsko-Pomorskie) jeden z mieszkańców natrafił na ludzkie szczątki. Na miejscu interweniowała policja. O sprawie poinformowano prokuraturę.

Kości w pobliżu cmentarza. Sprawę bada prokuratura

Kości w pobliżu cmentarza. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

W wypadku w Gołkowicach Dolnych ranni zostali dwaj policjanci. Funkcjonariusze jechali na interwencję nieoznakowanym radiowozem. Auto wypadło z trasy i dachowało. Informację i nagranie ze zdarzenia dostaliśmy na Kontakt24.

Dachowanie radiowozu, dwaj policjanci w szpitalu

Dachowanie radiowozu, dwaj policjanci w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl / Kontakt24

Na placu budowy w Chorzowie (Śląskie) doszło do uszkodzenia rurociągu z gazem. Na miejscu pracowało osiem zastępów straży pożarnej. Ewakuowano kilkadziesiąt osób. Pierwsze informacje o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.

Koparka uszkodziła rurociąg z gazem

Koparka uszkodziła rurociąg z gazem

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Katastrofa samolotu F-16 w Radomiu w czasie ćwiczeń do Air Show. Ostatnie sekundy lotu myśliwca i samo zdarzenie zostały uchwycone na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt24. W specjalnym wydaniu programu w TVN24 i TVN24+ eksperci wyjaśniali, co mogło się dziać tuż przed tragedią oraz co mogło być jej przyczyną.

Moment katastrofy myśliwca F-16 w Radomiu na nagraniu

Moment katastrofy myśliwca F-16 w Radomiu na nagraniu

Źródło:
TVN24, Kontakt24

Agresywny mężczyzna zaatakował dwie osoby na stacji metra Marymont. Jedną z nich uderzył w twarz, wobec drugiej kierował groźby. Wcześniej miał też uszkodzić żółty telefon alarmowy, znajdujący się na peronie. Został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty.

Na stacji metra uderzył mężczyznę i groził kobiecie

Na stacji metra uderzył mężczyznę i groził kobiecie

Źródło:
tvnwarszawa.pl