Należący do ONZ śmigłowiec z pięcioma osobami na pokładzie musiał awaryjnie lądować w Jaśle (woj. podkarpackie). Jak informuje policja, przyczyną lądowania było prawdopodobnie oblodzenie silników. Informacje i nagranie z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Śmigłowiec Mi-8T, na którym są barwy Światowego Programu Żywnościowego (WFP), wylądował w okolicach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Do lądowania doszło około godz. 15.30.
Na pokładzie dyplomaci
- Śmigłowiec wylądował awaryjnie, na polach, poza terenem zabudowanym - powiedziała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Anna Klee z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. - Prawdopodobną przyczyną było oblodzenie silników - dodał Łukasz Gliwa z Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.
Na pokładzie maszyny było pięć osób. Śmigłowcem lecieli dyplomaci ONZ - trzech Rosjan i dwóch Łotyszy. Mi-8T leciał na Łotwę.
Jak przekazała policja, nikomu nic się nie stało.
Autor: ank//tka