Auto ucieka, cysterna przewraca się na A4. Nagranie Reportera 24
Zaczęło się od zderzenia samochodu osobowego z ciężarówką, skończyło na cysternie na boku. Do groźnego zdarzenia doszło na A4 pod Krakowem. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Środkowym pasem jadą: ciężarówka, samochód osobowy i cysterna. W pewnym momencie - jak widać na nagraniu, które otrzymaliśmy od Reportera 24 - do ruchu włącza się samochód osobowy. Auto nagle zjeżdża na lewy pas. Ciężarówka hamuje. Jednak nie daje rady. Samochód osobowy obraca się i dochodzi do zderzenia.
Pedał hamulca wciskają także kierowcy jadący za ciężarówką. Samochód osobowy, który jedzie między nią a cysterną, ucieka na lewy pas. Tyle szczęścia nie ma kierowca cysterny. Podczas ostrego hamowania, zarzuca nią i ta przewraca się na bok.
"Wyjeżdżała z zakopianki"
Mł. insp. Sebastian Gleń, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24, że do zdarzenia doszło na autostradzie A4, na pasie w kierunku Rzeszowa. Policjanci otrzymali zgłoszenie o godzinie 7:10.
- Kobieta kierująca samochodem osobowym włączyła się do ruchu z zakopianki. Wówczas doszło do zderzenia z ciężarówką i cysterną - powiedział.
Jak dodał, nikt nie został ranny. Sprecyzował również, że ciężarówka biorąca udział w zdarzeniu przewoziła cement.
Kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami. Jezdnia w kierunku Tarnowa była zablokowana. O godzinie 13 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o przywróceniu ruchu.
Autor: kz, ahw//ank,popi
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Kotka Pepsi, znana z tego, że szybko wracała do domu, tym razem zniknęła na tydzień. Wróciła w stanie agonalnym z 18 ranami postrzałowymi na ciele. - Ktoś potraktował ją jak żywą tarczę - mówi właścicielka zwierzęcia z Wrocławia. Sprawą zajmuje się policja. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.
Ktoś strzelał do kotki. Zwierzę wróciło do domu z 18 ranami
Na stacji Słodowiec pies wbiegł na tory metra. Trwały poszukiwania zwierzaka. W związku ze zdarzeniem z ruchu wyłączono sześć stacji pierwszej linii kolejki. Pociągi kursowały na skróconej trasie Kabaty - Dworzec Gdański.
Pies biegał po torach metra. Sześć stacji wyłączono z ruchu
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Problem z dodzwonieniem się na numery alarmowe został szybko rozwiązany - poinformowała rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka. Dotyczył on telefonów niektórych operatorów komórkowych. Obecnie trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.
Awaria numerów alarmowych naprawiona. MSWiA o możliwych przyczynach
Na Wisłostradzie, na wysokości Cytadeli, doszło do wypadku. Kierowca busa stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w bariery ochronne i zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z trzema pojazdami. Rannych zostało sześć osób.
Wypadek na Wisłostradzie. Sześć osób rannych
- Źródło:
- tvn24.pl, Kontakt24
Na autostradzie A1 na pasie w kierunku Łodzi zapalił się samochód osobowy. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej. Jak informują służby, ogień został już opanowany, a jeden pas ruchu jest przejezdny. 26-letni kierowca nie doznał obrażeń. Film ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Auto w płomieniach na autostradzie. Są utrudnienia w ruchu. Nagranie
We wtorek na przystanku autobusowym przy Wisłostradzie kręciło się stado dzików. Zdjęcia i film otrzymaliśmy na Kontakt24 od czytelniczki.
Policjant postrzelił amstaffa, który rzucił się na niego podczas interwencji w Krakowie. Pies wybiegł z mieszkania, gdy funkcjonariusze obezwładniali jego agresywnego właściciela. Ranne zwierzę trafiło pod opiekę pracowników schroniska.
Zatrzymywali mężczyznę, z mieszkania wybiegł amstaff. Padł strzał
Regaty Błękitnej Wstęgi Zatoki Gdańskiej zostały przerwane w sobotę po nagłej zmianie pogody i silnych podmuchach wiatru. Około południa część jachtów znalazła się w trudnej sytuacji na morzu, a do akcji ruszyli ratownicy i inni uczestnicy regat. Nagranie z akcji ratunkowej otrzymaliśmy od jednego z żeglarzy, który wraz ze swoją jednostką udzielał pomocy poszkodowanym.
Chcieli studiować mediacje i negocjacje. W dniu inauguracji roku akademickiego okazało się, że ich pierwszym zadaniem domowym będzie negocjowanie z uczelnią i z właścicielami wynajętych niepotrzebnie mieszkań i pokoi. Krakowski uniwersytet poinformował 160 studentów pierwszego roku, że wybrany przez nich kierunek nie ruszy. Oficjalnie mowa jest o "zawieszeniu rekrutacji".