To już druga edycja Aerofestivalu w Poznaniu. W czasie lotniczych pokazów na lotnisku Ławica w powietrzu można zobaczyć kilkadziesiąt maszyn, a wśród nich te cywilne i wojskowe. Najbardziej efektowne momenty pierwszego dnia weekendowego festiwalu uchwycił okiem aparatu Reporter 24 Robert Dolicher.
W czasie dwudniowego festiwalu, który rozpoczął się w sobotę, w niebo wzbije się w sumie kilkadziesiąt maszyn. W podniebnych akrobacjach biorą udział polscy i zagraniczni piloci.
- Począwszy od samolotów lekkich, przez odrzutowe, kończąc na wiatrakowcach. Na Ławicy gościć będzie m.in. Team Orlik i samoloty Su-22, podziwiać będzie można załogi F-16 z Polski, Turcji i Belgii - powiedział PAP Dariusz Wawrzyniak, dyrektor projektu.
Samoloty, helikoptery i drony
Jak tłumaczył pomysłodawca festiwalu, ciekawe maszyny można zobaczyć także na ziemi. Wśród nich są między innymi helikoptery, wojskowe samoloty transportowe, ultralekkie i drony. - Będzie strefa służb mundurowych, rekonstruktorzy historyczni i duża ekspozycja z poznańskiej 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego - mówił Wawrzyniak. Jak szacują organizatorzy, zapierające dech w piersiach maszyny może oglądać nawet 60 tysięcy widzów. Wśród nich jest też Reporter 24, który z aparatem w ręku śledził nie tylko podniebne akrobacje, ale także to, co działo się na ziemi. - To niesamowite pokazy lotnicze. To efekty, które warto zobaczyć. Ławica to miejsce, które na ten weekend warto mieć na liście do odwiedzenia. Niesamowite akrobacje pilotów. Spadochroniarze, a nawet wyścig samochód kontra samolot - relacjonował autor zdjęć.
Autor: kab/popi / Źródło: PAP