Naczepa ciężarówki przewożącej worki z klejem stanęła w ogniu na trasie S7 w woj. świętokrzyskim. Po wybuchu pożaru pojazd jechał dalej, co zarejestrowali świadkowie. Filmy otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Ogień pojawił się około godz. 19. - Prawdopodobnie pożar rozpoczął się od opony i zajął naczepę - powiedział dyżurny KP PSP w Skarżysku-Kamiennej.
Jechał z płonącą naczepą
- Kierowca ciężarówki z płonącą naczepą jechał przez około dwa kilometry - dodał mł. asp. Damian Szwagierek, oficer prasowy KPP w Skarżysku-Kamiennej.
Kierowca mówił policji, nie zatrzymał się ze względu na bezpieczeństwo innych uczestników ruchu. - Tłumaczył, że zauważył ogień na łuku drogi i nie chciał się tam zatrzymać ze względu na zagrożenie jakie mógł stwarzać dla innych pojazdów. Przejechał przez łuk i szukał bezpiecznego miejsca, aby zatrzymać pojazd - dodał oficer prasowy.
40-letniemu kierowcy nic się nie stało. Policja ustaliła, że był trzeźwy. - Ciężarówka przewoziła klej w postaci granulatu w workach - poinformował mł. bryg. Michał Ślusarczyk, rzecznik PSP w Skarżysku-Kamiennej.
Około godz. 21 strażacy zakończyli działania na miejscu.
Autor: mz//tka