O dużym szczęściu może mówić kierowca opla vectry. W okolicach Szwendrowego Mostu (pow. ostrołęcki, woj. mazowieckie) samochód dachował po tym, jak 70-latkowi na głowę wskoczył kot. Mężczyzna i zwierzak wyszli z tego zdarzenia bez szwanku. Pierwsze informacje i zdjęcia na Kontakt 24 przesłał serwis moja-ostroleka.pl.
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło na krajowej "53" przed godziną 15. - Kierowca opla vectry stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, gdzie auto dachowało - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 podkom. Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Jak się okazało, przyczyną całego zdarzenia był kot. - Według ustaleń funkcjonariuszy, którzy byli na miejscu, kierowcy podczas jazdy na głowę wskoczył kot - mówił policjant.
Apel do kierowców
Za kierownicą opla siedział 70-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Jak dodał podkom. Marczak, kierowca może mówić o dużym szczęściu. Zarówno jemu, jak i zwierzakowi, nic się nie stało. Zniszczone zostało jedynie auto.
- Apelujemy o to, by podczas jazdy w odpowiedni sposób zabezpieczyć również swoich pupili, by uniknąć tego typu zdarzeń - przekazał rzecznik ostrołęckich policjantów.
Autor: ank/popi
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Urzędy zasypują pismami ośmioletnią Wiktorię, nakazując jej zapłatę za pobyt w domu pomocy społecznej jej dziadka, którego nawet nie poznała. Nie jest jedynym dzieckiem, które dostaje takie listy z opieki społecznej. Urzędnicy przyznają, że widzą absurd tej sytuacji.
Ośmiolatka ma płacić za pobyt dziadka w domu pomocy. Nawet go nie zna
Proboszcz parafii w Szczawie (pow. limanowski) wskazał wiernym, że jedynym kandydatem, na którego wolno im zagłosować jako chrześcijanom, jest Karol Nawrocki. W ogłoszeniach parafialnych stwierdził, że jego oponent "sprzeciwia się prawu Bożemu", popierając prawo do aborcji i związki homoseksualne. Rzecznik kurii przekazał, że z duchownym odbyła się już "urzędowa rozmowa".
Agitacja w ogłoszeniach parafialnych. "To nie powinno mieć miejsca"
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w Dobiegniewie (województwo lubuskie). O nogę 51-latki, wypoczywającej na tarasie, otarł się pocisk. Jak informują służby, "najprawdopodobniej strzał oddano ze strzelnicy". Informację o sprawie otrzymaliśmy na Kontakt24.
Odpoczywała na tarasie, pocisk otarł się o jej nogę
W Kawęczynie w województwie mazowieckim w nocy z soboty na niedzielę doszło do pożaru hali magazynowej. - Pożar był dość rozległy, mówimy tutaj o powierzchni oszacowanej przez nas na około 10 tysięcy metrów kwadratowych - przekazał TVN24 rzecznik prasowy Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP brygadier Karol Kroć.
160 strażaków w walce z pożarem pod Warszawą
Kierowca quada stracił panowanie nad kierownicą i spadł z pojazdu, który następie uderzył w dwie osoby – podała toruńska policja. Do wypadku doszło przed rozpoczęciem pikniku z okazji Dnia Dziecka w Chełmży.
48-latek spadł z quada, pojazd wjechał w uczestników pikniku
- Źródło:
- Kontakt 24 / tvn24.pl
Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać rodzinę żurawi. "Wspaniale jest obserwować i nagrywać maluchy cieszące się każdą chwilą, odkrywające kolejne leśne zakamarki, uważając przy tym, by nie oddalić się zbytnio od swoich rodziców" - napisał autor filmu.
Niezdarny młody żuraw naśladuje rodzica. "To piękne"
Kierowca przyjechał na stację kontroli pojazdów i oddał kluczyki pracownikowi. Ten zaczął przegląd samochodu i wjechał nim w ścianę. Na miejsce wezwano policję, która przebadała diagnostę alkomatem. Wynik wskazał dwa promile.
Klient oddał auto do przeglądu. Pijany diagnosta wjechał w ścianę
Zorientowaliśmy się, że żaglowiec jest za wysoki, nie zmieści się - opowiadał w rozmowie z redakcją Kontakt24 pan Bartosz, który widział, jak meksykański żaglowiec zahaczył o most Brookliński w Nowym Jorku. Mamy nagranie z momentu uderzenia statku.