Pociąg Intercity relacji Bielsko-Biała-Olsztyn uderzył w ciężarówkę na niestrzeżonym przejeździe kolejowym między miejscowościami Remiszewice i Bieżywody (woj. łódzkie). Kierowca auta zginął na miejscu. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24 od Macieja i Marcina.
Do wypadku doszło około godz. 15 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym z sygnalizacją. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 31-letni kierujący ciężarówką nie zatrzymał się przed przejazdem i wjechał pod nadjeżdżający pociąg relacji Bielsko-Biała-Olsztyn - poinformował nas kom. Adam Kolasa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.
Kierowca zginął na miejscu. - Nikomu z podróżujących pociągiem nic się nie stało - dodał kom. Kolasa.
Utrudnienia
Wypadek spowodował blokadę jednego toru. - Na miejsce przyjechali przedstawiciele PKP - mówił policjant.
Rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec przekazał, że dla pasażerów pociągu Kormoran zapewniony był dojazd autobusami do Warszawy. Wprowadzono zastępczą komunikację autobusową dla pociągów regionalnych i dalekobieżnych na odcinku Rokiciny – Baby. Niektóre pociągi dalekobieżne zostaną skierowane na zmienioną trasę.
"Przyczyny wypadku ustali komisja. Teren jest zabezpieczony. Po zakończeniu prac policji, służby techniczne usuną skutki zdarzenia" - napisał w komunikacie rzecznik.
Światła wprowadzają w błąd?
Jak powiedział reporter TVN 24 Piotr Borowski, część mieszkańców uważa, że do wypadków na tym przejeździe dochodzi przez sygnalizację świetlną. - Dwa lata są światła i ciągle nie działają - mówili mieszkańcy, skarżąc się na zabezpieczenie przejazdu.
Rzecznik PKP tłumaczy, że na całej trasie modernizowane są przejazdy dla samochodów, są też montowane światła, ale jeszcze nie działają. Jak zapewnił rzecznik, będą one stopniowo podłączane. Do tego czasu obowiązują tu odpowiednio umieszczone - znak "stop", oraz znak uprzedzający o zbliżaniu się do niestrzeżonego przejazdu.
Autor: js,gk/ja