Karambol na A4. Moment zderzenia na nagraniu Reportera 24

Do wypadku doszło na A4

Kierowca jednego z aut z impetem uderza w bariery oddzielające pasy jezdni na autostradzie A4. Wszystko rejestruje kamera Reportera 24. - Tam była plama oleju. Też wpadliśmy w poślizg. Wystraszyliśmy się, ale udało mi się zapanować nad autem. Potem udzielałem pomocy - mówi Przemysław Wiktorczyk, autor nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pomiędzy węzłami Kędzierzyn Koźle – Krapkowice (woj. opolskie) zderzyło się łącznie sześć samochodów. Cztery osoby trafiły do szpitala. Informację i zdjęcia z A4 otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Samochody zderzyły się na 260. kilometrze autostrady. Moment wypadku zarejestrowała kamera umieszczona w samochodzie Reportera 24. Na filmie widać, jak kierowca jednego z aut traci panowanie nad kierownicą i z impetem uderza w barierę. - Tam była plama oleju. W autokarze rozszczelnił się zbiornik. Plama ciągnęła się przez kilka kilometrów - mówi autor nagrania, Przemysław Wiktorczyk.

Jak dodaje, na szczęście w porę wyhamował. - Generalnie my też wpadliśmy w poślizg. Wystraszyliśmy się, ale udało mi się zapanować nad autem i wyhamować. Stanąłem na poboczu, by nikt w nas nie uderzył - relacjonuje.

Rozbite auta przez plamę oleju

Reporter 24 wezwał pomoc. Był również jedną z pierwszych osób, które udzielały pomocy kierowcy auta, rozbitego na barierach. - Był tam też ratownik medyczny, ale nie wiem, czy on jechał którymś autem - kończy.

- Autobus miał awarię układu paliwowego i na odcinku ośmiu kilometrów, zostawił za sobą smugę oleju - mówi w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 asp. sztab. Jarosław Waligóra z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.

Jak dodał, jako pierwsze zderzyły się alfa romeo i audi a4. - Alfa uderzyła w bariery, natomiast w nią uderzył później kierowca audi - tłumaczy.

Potem, problem z wyhamowaniem miały również inne samochody jadące w kierunku Wrocławia. - Samochody, które próbowały się zatrzymać, też wpadały w poślizg. Zatrzymywały się za audi, ale w związku z tą plamą oleju, najeżdżały na siebie - opowiada asp. sztab. Waligóra. Straż poinformowała, że auta wyhamowały dopiero 200-300 metrów dalej.

Jak podał na antenie TVN24 asp. Karol Brandys z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu, w sumie uszkodzonych zostało sześć samochodów.

Cztery osoby zostały ranne. Zabrano je do szpitala. To m.in. 33-letni kierowca alfy i dwie pasażerki z audi. - Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - dodał asp. Brandys. Wcześniej policja informowała o trzech rannych osobach.

Blokada A4

W kulminacyjnym momencie na miejscu pracowało sześć zastępów straży pożarnej i policja.

Przez ponad dwie godziny autostrada A4 w kierunku Wrocławia była zablokowana. Potem ruch odbywa się lewym pasem. Na prawym pasie strażacy neutralizowali plamę oleju. Jak poinformowała przed godz. 14 GDDKiA, ruch na A4 wrócił do normy.

Autor: ank/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W rzece w Ustce znaleziono w środę walizkę z ludzkimi zwłokami w fazie daleko posuniętego rozkładu. Okoliczności zdarzenia bada policja i prokuratura. Tożsamość mężczyzny zostanie potwierdzona po badaniach sekcyjnych. Niewykluczone, że to zwłoki zaginionego na początku stycznia mieszkańca Ustki. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24.

Walizka ze zwłokami dryfowała w rzece

Walizka ze zwłokami dryfowała w rzece

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Na Uniwersytecie Warszawskim doszło do makabrycznej zbrodni. W środę wczesnym wieczorem 22-latek, student uczelni, zaatakował siekierą portierkę, a potem interweniującego strażnika. Kobieta zmarła na miejscu, mężczyzna został ciężko ranny. W czwartek podejrzany usłyszał trzy zarzuty. Zebraliśmy wszystkie najważniejsze informacje w tej sprawie.

Makabryczna zbrodnia na Uniwersytecie Warszawskim. Co wiemy

Makabryczna zbrodnia na Uniwersytecie Warszawskim. Co wiemy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

W środę rano doszło do zderzenia dwóch aut na Trakcie z Brzeskim, jedno z nich dachowało. Uczestnicy zostali przebadani na miejscu. Były chwilowe utrudnienia w ruchu.

Zderzenie i dachowanie na Trakcie Brzeskim

Zderzenie i dachowanie na Trakcie Brzeskim

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W rejonie Bieszczad w sobotę pojawił się wał szkwałowy - groźnie wyglądająca chmura, która zwiastuje nadejście burzy. Zdjęcia zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek widział coś podobnego"

"Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek widział coś podobnego"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W sobotnie popołudnie nad Paryżem przeszła burza z gradem i ulewnym deszczem. Występowały utrudnienia w kursowaniu metra. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie pokazujące, jak niebezpieczna pogoda panowała w stolicy Francji.

Nawałnica nad Paryżem. "Nagle zrobiło się ciemno, woda lała się ulicami"

Nawałnica nad Paryżem. "Nagle zrobiło się ciemno, woda lała się ulicami"

Źródło:
PAP, Kontakt24

Śmiertelny wypadek w Tychach. Samochód osobowy stanął w płomieniach po uderzeniu w drzewo. Kierowca spłonął w jego wnętrzu.

Tragiczny wypadek. Auto spłonęło po uderzeniu w drzewo

Tragiczny wypadek. Auto spłonęło po uderzeniu w drzewo

Źródło:
tvn24.pl

Poseł Jan Mosiński został nagrany, kiedy pędził swoim samochodem w terenie zabudowanym tak, że niemal doprowadził do czołowego zderzenia. - Popełniłem błąd i poniosę konsekwencje - stwierdził parlamentarzysta po tym, jak o filmie zrobiło się głośno. Mężczyzna, który go nagrał, podkreśla, że to nie pierwszy drogowy incydent z udziałem polityka, którego był świadkiem.

"Wymijał innych jak wściekły". Poseł PiS przeprasza za niebezpieczną jazdę

"Wymijał innych jak wściekły". Poseł PiS przeprasza za niebezpieczną jazdę

Źródło:
TVN24+

Łosie spacerowały po ulicy na warszawskim Bemowie. Jak opowiadała Reporterka24, która uwieczniła ich wyprawę, zwierzęta nie wydawały się wystraszone. Przedstawiciele tego gatunku czasami pojawiają się w lasach otaczających Warszawę.

Łosie na warszawskiej ulicy. "Jakby po prostu wyszły na spacer"

Łosie na warszawskiej ulicy. "Jakby po prostu wyszły na spacer"

Źródło:
Kontakt24, Lasy Miejskie Warszawa

Strażacy walczyli z pożarem odpadów w Port Service w Gdańsku. Na miejscu było sześć zastępów.

Kłęby dymu nad miastem. Pożar w porcie w Gdańsku

Kłęby dymu nad miastem. Pożar w porcie w Gdańsku

Źródło:
TVN24

Policjanci z Pragi Północ chcieli zatrzymać kierowcę hondy, który poruszał się bez świateł i jechał wężykiem. Mężczyzna zaczął uciekać, taranował słupki, ignorował czerwone światła, nieomal potrącił pieszą na chodniku. Jak się okazało, 36-latek ma trzy sądowe zakazy kierowania pojazdami, a w Polsce przebywa nielegalnie. W momencie zatrzymania był pijany.

Taranował słupki, ignorował czerwone, niemal potrącił pieszą na chodniku. Pościg za pijanym kierowcą

Taranował słupki, ignorował czerwone, niemal potrącił pieszą na chodniku. Pościg za pijanym kierowcą

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Cieniutki sierp Księżyca pojawił się na polskim niebie. Towarzyszyło mu zjawisko światła popielatego, do którego wystąpienia potrzebne są określone warunki. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Bajeczny sierp" i wyjątkowe zjawisko na polskim niebie

"Bajeczny sierp" i wyjątkowe zjawisko na polskim niebie

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, "Z głową w gwiazdach"

W poniedziałek cała Hiszpania i Portugalia zmagały się z wielką awarią w dostawach prądu. Polacy przebywający w tych krajach opowiedzieli redakcji Kontakt24, jak trudne jest życie bez elektryczności. 

Awaria prądu w Hiszpanii i Portugalii. Relacje Polaków

Awaria prądu w Hiszpanii i Portugalii. Relacje Polaków

Źródło:
TVN24

W Płocku w weekend pojawił się wir pyłowy. Nagranie tego zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Nagle przed nami wyrósł ten wir". Nagranie

"Nagle przed nami wyrósł ten wir". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Płonie zabytkowa willa w Koszalinie (woj. zachodniopomorskie). W budynku jest przedszkole, które było zamknięte, kiedy wybuchł pożar. W środku są też lokale do wynajęcia - strażacy musieli z nich ewakuować 10 osób, w tym czworo dzieci.

Pożar budynku przedszkola. Ewakuowano 10 osób, w tym dzieci

Pożar budynku przedszkola. Ewakuowano 10 osób, w tym dzieci

Źródło:
PAP/TVN24

Pomnik pomordowanych Polaków został pomazany sprayem. Pseudograffiti pokrywa większą jego część. - Rozumiem, że każdy ma potrzebę ekspresji, ale są jakieś granice - powiedział pan Rafał, który zauważył dewastację.

Tablica upamiętniająca pomordowanych Polaków pomazana sprayem. "Co będzie następne? Grób Nieznanego Żołnierza?"

Tablica upamiętniająca pomordowanych Polaków pomazana sprayem. "Co będzie następne? Grób Nieznanego Żołnierza?"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl