Niemal dwie godziny pociąg pendolino z Krakowa do Warszawy stał na stacji Kraków Batowice. Awarię pociągu udało się usunąć serwisantowi. Informację i zdjęcie przesłał do redakcji Kontaktu 24 zaniepokojony pasażer Marek.
O awarii pendolino zawiadomił redakcję Kontaktu 24 Marek. Jak mówił, pasażerowie byli uwięzieni w pociągu, który nie jechał.
Rozmawialiśmy w tej sprawie z Beatą Czemerajdą z biura prasowego PKP Intercity. Potwierdziła, że istotnie doszło do awarii pendolino. - Nie wiemy na razie co się stało. Naprawą zajął się serwisant - wskazała.
Pociąg ruszył o godz. 8.04. - Nie było konieczne wprowadzenie komunikacji zastępczej. Pasażerom wydano dodatkowe poczęstunki - poinformowała Czemerajda.
Będą rekompensaty
Czemerajda przypomniała, że w przypadku opóźnień, przewidziane są rekompensaty. - Jeżeli pociąg opóźniony jest o godzinę, podróżnym przysługują zwroty w wysokości 25 proc. ceny biletów
Pociąg wyjechał ze stacji Kraków Główny o godz. 6.05. W Warszawie miał być o godz. 8.33.
Autor: ap/aw