Autobus miejski płonął na jednej z gdyńskich ulic. Początkowo to kierowca próbował gasić pożar. - Niestety, nie udało mu się - informuje straż. Informację i zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
"Niemal w połowie spłonął autobus ZKM Gdynia, który jechał do Łężyc" - napisał na Kontakt 24 matrax_prime. Jak widać na zdjęciach, które dostaliśmy od Reportera 24, ogień pojawił się na tyłach autobusu.
- Informację dostaliśmy o godzinie 7.35 - potwierdził w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 kpt. Łukasz Płusa z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni. - Na początku to kierowca próbował gasić autobus, jednak nie udało mu się - zaznaczył. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej. Na szczęście nikt nie został ranny. - Pasażerowie opuścili pojazd jeszcze przed przyjazdem straży - mówił kpt. Płusa.
Zarząd Komunikacji Miejskiej podstawił pasażerom zastępczy autobus.
Autor: ank/popi
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Samolot podczas kołowania po lądowaniu wypadł z pasa na lotnisku w podkrakowskich Balicach. Na razie nie ma informacji o przyczynie zdarzenia, pasażerowie zostali ewakuowani. - Musimy liczyć się z tym, że do wieczora lotnisko będzie zamknięte - przekazała rzeczniczka Kraków Airport Monika Chylaszek.
Samolot wypadł z pasa. "Mało brakowało, a całkowicie by go odwróciło"
71-letnia mieszkanka Będzina twierdzi, że została zaatakowana podczas spaceru przez dwa duże psy. Zwierzęta zagryzły jej 16-letniego pieska Kajtka. Kobiecie pomogli przechodnie. Agresywne psy trafiły do schroniska. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył
Policyjny radiowóz zderzył się w nocy z przewozem osób na Bemowie. Dwóch funkcjonariuszy oraz kierowca i pasażer z pojazdu osobowego zostali poszkodowani. Z ustaleń policji wynika, że radiowóz wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Radiowóz zderzył się z taksówką "na aplikację". Cztery osoby poszkodowane
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.
Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec
Mieszkańcy południowej części Polski przysyłają do naszej redakcji nagrania, na których widać bądź słychać lecące po niebie obiekty. Świadkowie są zaniepokojeni, że to drony, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną.
Nagrania ze spadającymi obiektami. "Pierwsza myśl, że to wybuch wojny"
Na maszcie telekomunikacyjnym w Wysokiem Mazowieckiem ktoś umieścił flagę z sierpem i młotem. Zauważył ją właściciel terenu. Początkowo myślał, że to "chuligański wybryk". Po doniesieniach o przekroczeniu polskiej granicy przez obce drony zdecydował się zawiadomić służby.
Flaga z sierpem i młotem na maszcie telekomunikacyjnym
Burze przetoczyły się w poniedziałek przez Polskę. W związku z trudną sytuacją pogodową strażacy interweniowali ponad 400 razy. Ich działania polegały głównie na usuwaniu połamanych gałęzi i wypompowywaniu wody z zalanych terenów. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w Małopolsce.
"Wody było po kolana". Powalone drzewa, setki interwencji
Pomost, a może łódź? Zdjęcia kolejnego tajemniczego obiektu, wystającego z tafli wody, przesłał na Kontakt24 pan Wojciech. To drewniana konstrukcja z poprzecznymi wystrzępionymi belkami. Uchwycił ją w Wiśle na wysokości Łomianek.
Wygląda jak pomost lub łódź. Wisła odsłoniła kolejną konstrukcję
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Są pierwsze ustalenia w sprawie drewnianej konstrukcji odnalezionej na dnie Wisły w rejonie mostu Południowego. Według badaczy, to jedna z wiślanych łodzi, pochodząca prawdopodobnie z XV lub XVI wieku. W weekend planowane są kolejne oględziny znaleziska.
Zbadali drewnianą konstrukcję z dna Wisły. "Kilka ciekawych spostrzeżeń"
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl