Nie żyje 85-letnia kobieta zaatakowana przez dzika w miejscowości Kurozwęki (woj. świętokrzyskie). Jak podała policja, zwierzę uciekło z miejscowego minizoo. Informację o tragedii otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Policja otrzymała zgłoszenie około godz. 16. - 85-letnia kobieta wybrała się na spacer. Jako, że długo nie wracała do domu, jej syn rozpoczął poszukiwania. Odnalazł matkę na łące, kilkaset metrów od terenu leśnego - relacjonował asp. Mariusz Domagała z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
- Kobieta miała rozległe obrażenia ciała. Mężczyzna wezwał pogotowie. Kobieta zdołała powiedzieć mu, że zaatakował ją dzik. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon - mówił policjant.
Został odstrzelony
Wkrótce rozpoczęto poszukiwania i znaleziono zwierzę. Jak mówił policjant, był to duży osobnik ważący około 150 kilogramów. Dzik został odstrzelony. Zostanie przebadany.
- Zwierzę uciekło z minizoo w Kurozwękach. Policjanci przesłuchali zootechnika, który opiekuje się zwierzętami. Właściciele minizoo byli nieobecni - poinformował nas oficer dyżurny staszowskiej policji.
- Kolejne osoby zostaną jednak przesłuchane. Prowadzimy czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Staszowie - zakończył policjant.
Autor: ak,sc//tka