Tłumy wiernych witające Franciszka. Wybraliście materiał lipca

Kilka dni temu zakończyło się wydarzenie, na które do Polski przybyły setki tysięcy pielgrzymów z całego świata. Zamieściliście wiele zdjęć i filmów relacjonujących Światowe Dni Młodzieży, ale szczególnie jedna galeria zyskała Wasze największe uznanie. Bezdyskusyjnym zwycięzcą lipca, materiałem zdecydowanie najczęściej wybieranym w naszej sondzie, okazała się relacja z powitania papieża Franciszka w drodze na Wawel. Z dużym zainteresowaniem spotkała się też historia zwierząt mieszkających w zgliszczach domu zmarłej właścicielki. Z uznaniem przyjęliście także akcję ratowania kota ze studzienki kanalizacyjnej. Waszą decyzją ta historia zajęła miejsce trzecie w naszej sondzie. Zobaczcie jej wyniki.

I miejsce: Tłumy wiernych witały Franciszka. Wśród nich Reporter 24

Pierwsze miejsce w naszej sondzie i 64 proc. głosów zajęła relacja z Światowych Dni Młodzieży. 27 lipca papież Franciszek przyleciał do Polski. Drogę z lotniska w podkrakowskich Balicach na Wawel pokonał w asyście policji i ochrony. Na trasie przejazdu Ojca Świętego czekały tłumy wiernych. Reporter 24 Krzysztof sfotografował papieża, gdy z papamobile pozdrawiał tłum wiernych. Zdjęcia przesłał na Kontakt 24. Zwycięzcy gorąco gratulujemy!

Zobacz więcej

II miejsce: Mieszkały w spalonym domu zmarłej pani

Materiał zdjęciowy przedstawiający historię osamotnionych psów otrzymał 15 proc. Waszych głosów. W trakcie burzy piorun uderzył w drewniany dom w miejscowości Nowosiółka (woj. lubelskie). Stał on na uboczu, z dala od innych zabudowań. W budynku mieszkała samotnie 93-letnia kobieta, która zmarła w wyniku pożaru. Psy, które tam pozostały, przez niemal dwa tygodnie mieszkały w spalonym domu. O dowodzie psiej wierności poinformował nas na Kontakt 24 Lech.

Zobacz więcej

III miejsce: Zanurkował w studzience i wyciągnął kotka

Na trzeciej pozycji znalazła się historia ze uwięzionym zwierzęciem. Przyznaliście jej 8 proc. głosów i trzecie miejsce. Małego kota, który utknął w studzience kanalizacyjnej w Sieradzu (woj. łódzkie), usłyszeli okoliczni mieszkańcy. Straż miejska, która dostała pierwsze zgłoszenie, wezwała na pomoc strażaków. - Nie zdarzyło mi się, żebym do studzienki nurkował głową w dół - mówił po udanej akcji jeden z nich. Informację i zdjęcia na Kontakt 24 przysłał serwis "Sieradz to my".

Zobacz więcej

Jeżeli Ty również byłeś świadkiem ciekawego, niecodziennego zdarzenia, prześlij swój film lub zdjęcia do redakcji Kontaktu 24. Czekamy na Twoją relację. Zostań Reporterem 24!

W poprzednich głosowaniach odznakę "materiału miesiąca" zdobyły następujące materiały:

Czerwiec: Te słupki robią furorę. Głogów opanowały Minionki

Maj: Cud architektury Inków. "To było moje marzenie"

Kwiecień:Wyszedł ze szpitala i ruszył w podróż życia. Choroba go nie zatrzymała

Marzec:14 bocianich gniazd na słupie. "To normalne w Hiszpanii i Portugalii"

Luty: Nocne karaoke w kościele. Śpiewali kolędy i "Ona tańczy dla mnie"

Styczeń: Pod jeleniem zarwał się lód. "Walczył o życie, był wyczerpany"

Autor: ak//tka