Do tragicznego w skutkach wypadku doszło dzisiaj w kopalni Knurów-Szczygłowice. Pod ziemią, w Ruchu Szczygłowice został przygnieciony młody mężczyzna.
Do tragicznego w sutkach wypadku doszło dzisiaj (20 listopada) w kopalni Knurów-Szczygłowice. Pod ziemią, w Ruchu Szczygłowice został przygnieciony młody mężczyzna.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło w rejonie podszybia szybu pierwszego, na poziomie 850 metrów – wyjaśnia Jolanta Talarczyk, rzecznik prasowy Wyższego Urzędu Górniczego.
Wypadek miał miejsce w trakcie transportu. Mężczyzna został przygnieciony elementem przenośnika ścianowego.
Rannego szybko przetransportowano na powierzchnię, niestety mimo podjętej akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować.
Na miejscu pracują już przedstawiciele Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach, pod który podlega kopalnia. Trwa wyjaśnianie okoliczności tego zdarzenia. Mężczyzna był pracownikiem kopalni.