Pracuję w gimnazjum od pięciu lat. Uważam, ze każdy problem, z którym się do mnie zgłoszono został przeze mnie rozwiązany. Na tyle, na ile potrafiłam, pomogłam każdemu dziecku, nauczycielowi, rodzicowi. Myślę, że niczego "nie zamiotłam pod dywan."Gimnazjalistom poświęcam więcej serca, czasu...