"Przeskakuje płoty, zagląda w doniczki". Łoś uciekł i zwiedzał
Do Piecków dotarł już w sobotę, ale pani Maria, która przysłała nam zdjęcia i nagrania, spotkała go dopiero następnego dnia. - Ja go zobaczyłam dopiero dziś rano - relacjonowała.
- Chodzi od posesji do posesji, przeskakuje płoty, zagląda do doniczek. Niektórzy mieszkańcy dokarmiają go. Stał się główną atrakcją naszej wsi - mówiła w rozmowie z redakcją Kontaktu 24.
Łoś uciekinier
Jak przekazała mł. asp. Dorota Kulig, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie, łoś uciekł z Ośrodka Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie. - Ośrodek zobowiązał się odłowić zwierzę. Jak deklarują pracownicy, łoś nie jest niebezpieczny - powiedziała mł. asp. Kulig.
Policjantka podkreśliła jednak, że należy zachowywać środki bezpieczeństwa, ponieważ jest to dzikie zwierzę.