Piesza na pasach, a kierowcy pędzą. "Mogło dojść do tragedii"

Kierowcy "niczym w Italii" na kieleckiej ulicy

O włos od tragedii na przejściu dla pieszych w Kielcach. Kierowcy samochodów wjeżdżali na pasy, po których próbowała przejść rozmawiająca przez telefon kobieta. "Trąbienie zatrzymało tylko pieszą, machanie ręką przez otwarte drzwi nie zatrzymało aut i jechały sobie dalej, niczym w południowej Italii" - napisał Norbert, a na dowód, na Kontakt 24, przesłał nagranie.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Do niebezpiecznej sytuacji doszło we wtorek, na ul. Krakowskiej. Na filmie, który dostaliśmy na Kontakt 24 widać, jak przez przejście dla pieszych próbuje przejść kobieta. Choć przed pasami zatrzymuje się samochód ciężarowy, inne pojazdy nie zamierzały wyhamować.

"Niczym w Italii"

"Trąbienie zatrzymało tylko pieszą, machanie ręką przez otwarte drzwi nie zatrzymało aut i jechały sobie dalej, niczym w południowej Italii" - stwierdził Norbert, autor nagrania. "Jesteśmy w Neapolu, czy gdzie?" - zastanawiał się Reporter 24.

Jak widać na nagraniu, w pewnym momencie kobieta znajdowała się na środku przejścia. Mimo że rozmawiała przez telefon, zachowała zimną krew i co chwilę odwracała się w lewą stronę, by upewnić się, że może bezpiecznie przejść. Najpierw przejechał jeden samochód, za nim drugi. Piesza, będąca na środku pasów, postanowiła jednak się cofnąć. Po chwili przejechało trzecie auto. Kobieta przestała rozmawiać przez telefon, po tym, jak upewniła się, że może przejść. Postanowiła jednak przebiec na wysepkę oddzielającą obie jezdnie.

"Co ciekawe, na kolejnych światłach kierowca z mercedesa z przyczepką otworzył okno i zapytał, o co mi chodziło? Czy to na niego trąbiłem? I powiedział: Widział pan jak ona szła przez to przejście z telefonem przy uchu? Tak się przez przejście nie przechodzi! Najlepszy komentarz to chyba brak komentarza" - skwitował Norbert. A nagranie przekazał świętokrzyskiej policji.

Będzie mandat, albo sprawa w sądzie

- Gdyby nie czujność pieszej, mogłoby dojść do tragedii - przyznał w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 mł.asp. Mariusz Bednarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.

Jak dodał, funkcjonariusze pracują już nad ustaleniem kierujących seatem, mercedesem i fordem. - Kierowcy ewidentnie stworzyli zagrożenie w ruchu drogowym, dlatego w postępowaniu mandatowym może im grozić grzywna w kwocie 500 złotych i 10 punktów karnych. W przypadku, gdy wniosek o ukaranie kierowcy trafi do sądu, w skrajnych sytuacjach można kierującemu zabrać prawo jazdy - powiedział mł. asp. Bednarski.

Jak zaznaczył, w większości przypadków sprawy z nagrania rozstrzyga sąd.

A czy Ty byłeś świadkiem niebezpiecznej sytuacji na drodze? Prześlij nagranie na Kontakt 24!

Autor: ank/popi

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

W kwietniu pogoda jest bardzo zmienna - raz letnia, raz zimowa - o czym mogliśmy się przekonać w ostatnim czasie. Mamy za sobą letnią Wielkanoc, a teraz w części kraju spadł śnieg. W piątek rano biało było w Bukowinie Tatrzańskiej.

W Bukowinie Tatrzańskiej leży śnieg. "Na początku stycznia nie zaznałam takich widoków"

W Bukowinie Tatrzańskiej leży śnieg. "Na początku stycznia nie zaznałam takich widoków"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Potężna ulewa nawiedziła Dubaj i spowodowała, że zalane zostały drogi, metro i lotnisko. O sytuacji w największym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich opowiadali Polacy.

"Zamknięte są szkoły, biura". Relacje Polaków z zalanego Dubaju

"Zamknięte są szkoły, biura". Relacje Polaków z zalanego Dubaju

Źródło:
Kontakt 24, Reuters

Potężna ulewa w Dubaju doprowadziła do licznych podtopień. Pod wodą znalazło się wiele dróg. - Po przejechaniu kilku kilometrów znaleźliśmy się na głównej drodze i utknęliśmy na wiele godzin - relacjonowała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 pani Joanna.

"Ponad 16 godzin spędziłam w taksówce, żeby przejechać kilka kilometrów". Relacja Polki z Dubaju

"Ponad 16 godzin spędziłam w taksówce, żeby przejechać kilka kilometrów". Relacja Polki z Dubaju

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

W pobliżu centrum handlowego na Pradze Południe doszło we wtorek wieczorem do zderzenia trzech aut. Policja przekazała, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ciała martwych 29 krów odnaleziono w prywatnym gospodarstwie w miejscowości Smólsk (woj. kujawsko-pomorskie). Zwierzęta nie miały zapewnionej odpowiedniej opieki, w tym pokarmu i dostępu do wody. Do sprawy zatrzymano 48-latka. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kilkadziesiąt martwych krów w gospodarstwie. "Nie miały pokarmu i dostępu do wody"

Kilkadziesiąt martwych krów w gospodarstwie. "Nie miały pokarmu i dostępu do wody"

Źródło:
tvn24.pl

Po wyjątkowo ciepłym początku kwietnia do Polski powróciła zimowa aura. Śnieg spadł we wtorek rano na północy kraju. Ochłodzenie może trwać nawet do końca kwietnia.

Załamanie pogody. Wróciły opady śniegu

Załamanie pogody. Wróciły opady śniegu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24, TVN24

Fiat 126p utknął między szlabanami na przejeździe kolejowym w Lesznie (Wielkopolskie). Na pomoc kierowcy ruszył świadek zdarzenia, pan Sebastian. Informację wraz z nagraniem przesłał redakcji Kontaktu 24. "W sytuacji zagrożenia należy pamiętać o tym, że rogatki można wyłamać" - przypominają kolejarze.

Auto utknęło między rogatkami, świadek ruszył z pomocą. Nagranie

Auto utknęło między rogatkami, świadek ruszył z pomocą. Nagranie

Źródło:
Kontakt 24

W czwartek późnym wieczorem w warszawskich Włochach doszło do pożaru miejskiego autobusu. Żaden pasażer nie ucierpiał, ale pojazd spłonął doszczętnie. Zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Spłonął miejski autobus

Spłonął miejski autobus

Źródło:
tvnwarszawa.pl