Ogromny pożar drewnianej restauracji. "Z budynku właściwie nic nie zostało"
Kilka godzin trwało dogaszanie drewnianej restauracji w Słostowicach przy trasie Częstochowa-Piotrków Trybunalski. W akcji brało udział około 50 strażaków. Pożar wybuchł w sobotę wieczorem.
Jak tłumaczył kpt. Artur Bartosik z radomszczańskiej straży pożarnej, w ogniu stanęła drewniana restauracja, która w całości była objęta pożarem.
Osiem osób w środku
Kapitan Bartosik poinformował, że w chwili wybuchu pożaru w restauracji było osiem osób. - Byli to pracownicy i właściciel restauracji. Na szczęście wszyscy zdążyli opuścić budynek jeszcze przed przyjazdem służb - zaznaczył strażak.
Na razie nie wiadomo, jaka jest przyczyna pożaru.
Jak relacjonował się Piotr Borowski reporter TVN24, straty na pewno będą duże. - Z budynku właściwie nic nie zostało - zaznaczył reporter.
Podkomisarz Aneta Wlazłowska, rzeczniczka radomszczańskiej policji podała na antenie TVN24, że na drodze, która przebiega obok lokalu, nie było utrudnień.