"Obudził nas huk", "budynek runął, jakby był z kartonu". Relacje świadków

Materiał użytkownika

"Ludzie krzyczeli", "kamienica złożyła się jak domek z kart” - wstrząsające relacje napływają do naszej redakcji po katastrofie budowlanej w Świebodzicach na Dolnym Śląsku. Sześć osób zginęło. Wśród ofiar są dzieci. Przez całą noc trwała akcja poszukiwawcza, ale ratownicy nikogo nie znaleźli w gruzach budynku.

- Mieszkamy kilkaset metrów dalej. Obudził nas huk - powiedziała redakcji Kontaktu 24 pani Iza, która wysłała do nas zdjęcia zawalonego budynku. - Ta kamienica złożyła się jak domek z kart. Człowiek myśli, że taki budynek nie jest w stanie tak się rozpaść, a runął, jakby był z kartonu - relacjonowała mieszkanka Świebodzic.

- Zatrzęsły się okna - przekazał pan Mirek, który mieszka w pobliżu. - Widząc to, co się stało, aż brakuje słów - dodał.

Również pan Paweł, który mieszka w kamienicy obok opowiadał, że huk był tak ogromny, jakby w jego budynek wjechał tir. - Zatrzęsły się ściany. Otworzyłem okno, a na zewnątrz ludzie krzyczeli, żeby wzywać służby - relacjonował mężczyzna. Na Kontakt 24 przesłał również zdjęcie.

Jak dodał, po pięciu minutach na miejscu były już pierwsze zastępy straży, które od razu przystąpiły do akcji ratunkowej. - Strażacy wyciągnęli osobę, która była od pasa w dół zasypana gruzem - mówił.

Ofiary i ranni

Trzykondygnacyjna kamienica jest usytuowana przy ul. Krasickiego 28 w centrum Świebodzic. Budynek runął w sobotę około godz. 9. Rzecznik KW PSP we Wrocławiu Daniel Mucha poinformował, że w wyniku katastrofy zawaliły się dwie kondygnacje kamienicy, czyli około 80 procent budynku.

Straż pożarna poinformowała, że spod gruzów wydobyto sześć ciał. Wśród ofiar śmiertelnych jest dwoje dzieci w wieku szkolnym.

Cztery osoby są w szpitalach. Kierujący akcją ratowników medycznych Wojciech Kopacki powiedział, że dwie najlżej ranne osoby trafiły do szpitala w Świebodzicach. - Jedna osoba ze średnimi obrażeniami, to obrażenia kończyn, pojechała do szpitala w Świdnicy. Kolejna osoba, dziecko, poleciała śmigłowcem do szpitala we Wrocławiu – mówił.

Na Kontakt 24 otrzymujemy zdjęcia i filmy, na których widać akcję ratunkową i zawalony budynek. Na nagraniu pana Łukasza widać także mężczyznę opuszczającego gruzowisko o własnych siłach.

WIĘCEJ NA TVN24.PL

Akcja ratunkowa w Świebodzicach
Kontakt24 - Opinia użytownika

Gruzowisko zostało przeszukane

Jak podała straż pożarna, w kamienicy mieszkało 18 osób. Dolnośląski komendant straży pożarnej powiedział na konferencji prasowej, że w budynku prawdopodobnie przebywało 15-16 osób. - Trzy osoby wyszły z budynku same. To była rodzina - mówił st. bryg. Adam Konieczny. Jak dodał, osoby, które zdążyły opuścić budynek, mieszkały na parterze.

Jak powiedział w niedzielę dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu, akcja była prowadzona przez całą noc. Ratownicy nikogo nie znaleźli w gruzach budynku.

- Teraz na miejscu katastrofy pozostały specjalistyczne grupy poszukiwawczo-ratownicze - dodał oficer dyżurny.

Marek Kamiński, zastępca dolnośląskiego wojewódzkiego komendanta straży pożarnej powiedział w rozmowie z reporterem TVN24, że cały teren został przeszukany. Dodał, że w nocy udało się rozebrać ściany budynku.

Autor: ak,kab,ank,bkol//popi,mz / Źródło: Kontakt 24, TVN24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

W kwietniu pogoda jest bardzo zmienna - raz letnia, raz zimowa - o czym mogliśmy się przekonać w ostatnim czasie. Mamy za sobą letnią Wielkanoc, a teraz w części kraju spadł śnieg. W piątek rano biało było w Bukowinie Tatrzańskiej.

W Bukowinie Tatrzańskiej leży śnieg. "Na początku stycznia nie zaznałam takich widoków"

W Bukowinie Tatrzańskiej leży śnieg. "Na początku stycznia nie zaznałam takich widoków"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Potężna ulewa nawiedziła Dubaj i spowodowała, że zalane zostały drogi, metro i lotnisko. O sytuacji w największym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich opowiadali Polacy.

"Zamknięte są szkoły, biura". Relacje Polaków z zalanego Dubaju

"Zamknięte są szkoły, biura". Relacje Polaków z zalanego Dubaju

Źródło:
Kontakt 24, Reuters

Potężna ulewa w Dubaju doprowadziła do licznych podtopień. Pod wodą znalazło się wiele dróg. - Po przejechaniu kilku kilometrów znaleźliśmy się na głównej drodze i utknęliśmy na wiele godzin - relacjonowała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 pani Joanna.

"Ponad 16 godzin spędziłam w taksówce, żeby przejechać kilka kilometrów". Relacja Polki z Dubaju

"Ponad 16 godzin spędziłam w taksówce, żeby przejechać kilka kilometrów". Relacja Polki z Dubaju

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

W pobliżu centrum handlowego na Pradze Południe doszło we wtorek wieczorem do zderzenia trzech aut. Policja przekazała, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ciała martwych 29 krów odnaleziono w prywatnym gospodarstwie w miejscowości Smólsk (woj. kujawsko-pomorskie). Zwierzęta nie miały zapewnionej odpowiedniej opieki, w tym pokarmu i dostępu do wody. Do sprawy zatrzymano 48-latka. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kilkadziesiąt martwych krów w gospodarstwie. "Nie miały pokarmu i dostępu do wody"

Kilkadziesiąt martwych krów w gospodarstwie. "Nie miały pokarmu i dostępu do wody"

Źródło:
tvn24.pl

Aktywiści związani z organizacją Ostatnie Pokolenie ponownie próbowali blokować mosty w Warszawie. Dzisiaj rano pojawili się na mostach Poniatowskiego i Gdańskim. Były utrudnienia. Dzień wcześniej pięć osób położyło się na jezdni Świętokrzyskiego.

Aktywiści ponownie próbowali blokować warszawskie mosty

Aktywiści ponownie próbowali blokować warszawskie mosty

Źródło:
tvnwarszawa.pl /PAP

Po wyjątkowo ciepłym początku kwietnia do Polski powróciła zimowa aura. Śnieg spadł we wtorek rano na północy kraju. Ochłodzenie może trwać nawet do końca kwietnia.

Załamanie pogody. Wróciły opady śniegu

Załamanie pogody. Wróciły opady śniegu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24, TVN24

Fiat 126p utknął między szlabanami na przejeździe kolejowym w Lesznie (Wielkopolskie). Na pomoc kierowcy ruszył świadek zdarzenia, pan Sebastian. Informację wraz z nagraniem przesłał redakcji Kontaktu 24. "W sytuacji zagrożenia należy pamiętać o tym, że rogatki można wyłamać" - przypominają kolejarze.

Auto utknęło między rogatkami, świadek ruszył z pomocą. Nagranie

Auto utknęło między rogatkami, świadek ruszył z pomocą. Nagranie

Źródło:
Kontakt 24

W czwartek późnym wieczorem w warszawskich Włochach doszło do pożaru miejskiego autobusu. Żaden pasażer nie ucierpiał, ale pojazd spłonął doszczętnie. Zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Spłonął miejski autobus

Spłonął miejski autobus

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W nocy doszło do pożaru na poddaszu w zabytkowej kamienicy w Głogowie (woj. dolnośląskie). Jedna osoba została poszkodowana. Na miejscu działa dziewięć zastępów straży pożarnej. Na ten moment nie wiadomo, co wywołało pożar. Zdjęcia i wideo otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pożar zabytkowej kamienicy. Jedna osoba poszkodowana

Pożar zabytkowej kamienicy. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek w godzinach porannych samochód ciężarowy wypadł z drogi pomiędzy miejscowościami Mielenko Drawskie a Dzikowo (Zachodniopomorskie). Przewożony w naczepie ładunek wysypał się na jezdnię, zablokował przejazd. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód ciężarowy przewrócił się, rozsypany ładunek zablokował drogę

Samochód ciężarowy przewrócił się, rozsypany ładunek zablokował drogę

Nie żyje kierowca samochodu, który zderzył się z pociągiem po tym, jak wjechał na niestrzeżony przejazd kolejowy w miejscowości Pękanino niedaleko Białogardu (woj. zachodniopomorskie). Maszynista był trzeźwy, pasażerom - jak podała policja - nic się nie stało. Informację o wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Auto wjechało pod pociąg. Zginął mężczyzna

Auto wjechało pod pociąg. Zginął mężczyzna

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl, PAP