
Rok temu, za ok. 1 milion zł wyremontowano ulicę Lednicką w Poznaniu. Ulica ładna, ale stare problemy z zalaniami i podtopieniami pozostały. Ulica nie posiada kanalizy burzowej, a zastosowana nawierzchnia przepuszczalna nie radzi sobie nawet przy małych opadach. Nie wybudowano również studni na wodę opadową, a efektem jest notoryczne zalewanie ulicy przez wodę opadową, która spływa w najniższy feralny odcinek ulicy z sąsiednich ulic usytuowanych nieco wyżej. Problem stanowi również sama nawierzchnie, która po takich opadach i zbieraniu wody ulega notorycznej degradacji. 30 lat starań o remont i w efekcie kłopotliwy bubel.