NIK alarmuje o niezdrowym jedzeniu w szpitalach. A jakie Wy macie doświadczenia?
"Produkty nie usprawniają funkcjonowania organizmu, a czasem mogą szkodzić" - alarmuje Najwyższa Izba Kontroli w najnowszym raporcie dotyczącym szpitalnego jedzenia. O tym, że jedzenie w szpitalach nie należy do przyjemności, informujecie nas często. W naszym gorącym temacie znaleźć można wiele zdjęć i relacji, które pokazują, że sytuacja pacjentów bywa naprawdę trudna. Czy Waszym zdaniem raport NIK wpłynie na sytuację w szpitalach? Czekamy na Wasze opinie oraz kolejne zdjęcia i relacje!

Szpitalne jedzenie na Waszych zdjęciach
"System ochrony zdrowia nie gwarantuje prawidłowego żywienia pacjentów w szpitalach" - alarmuje Najwyższa Izba Kontroli. Jak czytamy w opublikowanym w piątek raporcie: "Przepisy nie określają norm żywieniowych pacjentów, jakości produktów, zasad kontroli usług żywienia szpitalnego, czy zasad zatrudniania dietetyków na oddziałach. Dostarczane produkty nie usprawniają funkcjonowania organizmu, a czasem mogą szkodzić - wskazała w raporcie NIK." Cały raport dostępny tutaj.
O tym, że jedzenie w szpitalach nie należy do przyjemności, informujecie nas często. W naszym gorącym temacie znaleźć można wiele zdjęć i relacji, które pokazują, że sytuacja pacjentów bywa naprawdę trudna. - To nie jest żart, taką kolację otrzymałem (…). Nadmieniam, że miałem uszkodzoną kończynę, a nie żołądek - napisał poirytowany pacjent, który dostał do zjedzenia trzy kromki chleba i kostkę serka topionego bądź masła.
AndasRSL pochwalił się z kolei szpitalnym obiadem. Na zdjęciu, które postanowił przysłać do naszej redakcji, widać trzy ziemniaki i pół ogórka kiszonego. Mona z kolei jadła m.in. mielonkę i parówkę.
Pacjenci szpitala w Szczecinie mogli spróbować prawdziwych frykasów. Na ich talerzach niedawno pojawiły się... paluszki.
- Wiadomo, że żywienie nie jest mocną stroną polskich szpitali. Jedzenie jest pozbawione smaku, a jeśli chodzi o wielkość porcji, to dzieci w przedszkolach mają większe. I jak tu dochodzić do zdrowia? - zastanawia się jeden z pacjentów szpitala w Otwocku. Chociaż, w porównaniu do pacjentów innych szpitali, na jego talerzu pojawiła się sałata.
A jakie Wy macie doświadczenia ze szpitalnym jedzeniem? Czy uważacie, że raport Najwyższej Izby Kontroli wpłynie na sytuację w placówkach zdrowia? Co przede wszystkim Waszym zdaniem należałoby poprawić? Czekamy na zdjęcia i opinie!

Obiady i sniadanie

Dzieci z onkologii

Taka kolacja w szpitalu na Saszerów w Warszawie

Śniadanie

Leżąc w ciąży w szpitalu nie miałam czego jeść..kobiety leżące na sali również odmawiały posiłków. Z czegoś to wynika. Menu ubogie, nie dostosowane często do stanu pacjentów. W innym szpitalu leżąc po porodzie podobna sytuacja. Jedzenie zimne, nie smaczne. Należałoby zwiększyć środki na posiłki dla...

Posiłek dla dziecka 1,5 roku - Górnośląska CZD w Katowicach

Zdjęć nie mam, ale zapraszam do szpitala Matki Polki w łodzi, na perinatologię. Ciąże zagrożone, ciąże nastolatek, itd. Szczęśliwie byłam tylko 3 dni. To daleko od domu, nie można było mi dowieźć jedzenia. Byłam głodna, źle się czułam i jeszcze było mi zimno (styczeń). Lekarze bardzo sympatyczni i kompetentni,...

Śniadanie

Szpitalne rarytasy

Coś w tym chyba jest. Ostatnio leżałem trzy tygodnie w jednym ze stołecznych szpitali. Po 3 dniach tego wiktu dostałem nieprzeciętnej biegunki. Piątego dnia opiekujący się mną lekarz podszepnął mi bym zrezygnował z jedzenia zup. Zastosowałem się do jego sugestii i przeszło jak ręką odjął. Do końca pobyty...

Kolacja w szpitalu

powrot pacjenta do zdrowia
Wysłane z telefonu
Materiał wysłany z telefonu