"Jesteśmy narodem, a nie unijną kukiełką" vs "każdy zna prawdziwe intencje PiS". Gorąca dyskusja o debacie
Wtorkowa debata w Parlamencie Europejskim o sytuacji w Polsce wywołała ożywioną dyskusję wśród internautów. "Czułam dumę" - napisała Basia. Z kolei Tom ocenił, że "zabrakło odpowiedzi na proste pytania". A co Wy sądzicie o dyskusji zorganizowanej przez europejskie władze? Co debata może oznaczać dla Polski? Jesteśmy ciekawi Waszych opinii. Dołączcie do naszego gorącego tematu!
Dyskusja była związana z kontrowersjami wokół Trybunału Konstytucyjnego oraz ustawy o radiofonii i telewizji.
Podczas debaty wystąpił m.in. wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Jak zaznaczył, procedura ochrony praworządności, którą KE uruchomiła wobec Polski kilka dni temu, pozwala Komisji na wszczęcie usystematyzowanego dialogu z władzami Polski. - Będziemy w sposób bezstronny, oparty na dowodach, w duchu współpracy angażowali się w ten dialog - zapewnił.
Głos zabrała również premier Beata Szydło. Podczas wystąpienia mówiła m.in., że rząd wprowadza zmiany w Polsce, dlatego że w wyniku demokratycznych wyborów Polacy zdecydowali, "że chcą, żeby właśnie takie zmiany, które zostały zaproponowane przez obóz rządzący, przez PiS, zostały wdrożone". - To jest decyzja polskich obywateli - podkreśliła Szydło.
- Wydaje mi się, że głosy, które bardzo często w Polsce my odbieramy z bólem, głosy niesprawiedliwe, głosy, które oceniają Polskę, polskie państwo, ale również polski rząd w sposób nieuprawniony są tylko i wyłącznie wynikiem niedoinformowania czy też wygłaszane są przez tych, którzy po prostu mają złą wolę. Ale wierzę też głęboko, że oni są w mniejszości - powiedziała Szydło.
CZYTAJ WIĘCEJ NT. PRZEBIEGU DEBATY
Dyskusja wzbudza wśród Was sporo emocji, co widać w komentarzach, jakie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Niech patrzą na siebie, szczególnie Niemcy. Co my takiego zrobiliśmy, że trzeba o nas debatować?" - pyta jeden z internautów. "To niepotrzebne wtrącanie się w wewnętrzne sprawy Polski" - dodaje Marcin.
Wiele opinii chwali jednak inicjatywę PE. "Dobrze, że Unia Europejska nas nie zostawia samych z tym, co wyrabia nowa władza" - skomentowała Agata. "To, co robi PiS, przechodzi ludzkie pojęcie. Moim zdaniem to uzasadniona interwencja unijnych władz" - dodał Andrzej.
Kontakt 24 zachęca Was do dyskusji na temat debaty. Czy uważacie, że taka inicjatywa Parlamentu Europejskiego była konieczna? Czekamy na Wasze komentarze w gorącym temacie.

W sprawie debaty w PE powiem, że debata ta nie powinna mieć miejsca. Ale machina została uruchomiona przez Pana Tuska i PO, i będziemy prać brudy na oczach PE i świata. Teraz ci sami hipokryci, którzy tę machinę uruchomili wypowiadają się w mediach, że to wstyd dla Polski, że Polska jest podmiotem debaty....

Populizm i kłamstwa to motyw przewodni tej zwycięskiej debaty. Bo co to znaczy?:’Polacy są dumnym narodem”. Czy inne narody nie mają dumy? Nie jest prawdą, że Polacy zawsze źle wychodzili, jeśli obce państwa ingerowały w wewnętrzne sprawy Polski. Jednym z największych problemów w dziejach Polski było...

Debata w Parlamencie Europejskim w sprawie Polski




To co pani premier pokazała w EP jest żenujące. Zresztą jest już znana z tego, że mówi to co ktoś chce usłyszeć. Mówi,że jest europejką i oklaskuje tych co chcą zniszczyć UE. Mogła powiedzieć krótko-NIC SIĘ NIE STAŁO-MÓDLMY SIĘ.A ja jako Polka, boję się rządów PIS i mam ogromny żal do tych co nie poszli...



Całe to zamieszanie dotyczące Polski było niepotrzebne. Polskie sprawy powinno się rozwiązywać w kraju. PiS wygrał sprawiedliwie wybory. Tak, wybrał naród! PO miało swoją szanse i z niej nie skorzystali. Teraz czas na kogoś innego. Pani premier wykonała świetna prace wczoraj. Była opanowana. Co poniektórych...

KLAPA
