Jestem biegaczem, ale też i kierowcą, dlatego rozumiem oburzenie wielu z nich. To nie tylko w Warszawie panuje, ale w każdym mieście, gdzie z powodu biegu są zamknięte ulice. Dlatego też Organizatorzy, media, gazety informują wcześniej o utrudnieniach. Zrozumienie musi iść w obie strony, jest to również dobra promocja dla każdego z miast, na biegi przyjeżdżają nie tylko sami biegacze, ale też i ich rodziny.

- Dodaj materiał
mail kontakt24@tvn.pl
telefon 22 324 24 24
nr sms/mms 516 4444 24