Gwałtowna pogoda w Polsce. Nocne grzmoty i błyski u Reporterów 24
Przed godziną trzecią w nocy z czwartku na piątek synoptycy informowali na Twitterze, że najsilniej pada i wieje w województwie kujawsko-pomorskim oraz na granicy łódzkiego i mazowieckiego.
Z kolei największe sumy opadów wiązały się z burzami, które w ciągu dnia przechodziły przez północno-wschodnią Polskę.
Jak przekazała Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej, w czwartek strażacy wzięli udział w ponad 500 akcjach związanych z usuwaniem skutków burz. Najwięcej interwencji zanotowano w województwie dolnośląskim (126), mazowieckim (102) i warmińsko-mazurskim (76). Z kolei w piątek - od północy do godz. 6 - w całym kraju zanotowano 625 takich akcji. Najwięcej w województwach: wielkopolskim (273), kujawsko-pomorskim (158), łódzkim (87) i opolskim (50). Po godz. 7 liczba akcji wzrosła do 760.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że w piątek do południa sytuacja atmosferyczna powinna być jeszcze spokojna, ale w ciągu dnia - w pasie od Małopolski po Pomorze i Warmię - najprawdopodobniej ponownie wystąpią burze, które przyniosą silne porywy wiatru i deszcz.
"Ścinawa (Dolnośląskie)"