Temat w toku

Pisze o tym:

18 reporterów

Dodano:

18 materiałów

Drożeją warzywa, owoce i nabiał. Ile za nie płacicie?

Wysokie ceny warzyw to coraz częstszy widok w sklepach i supermarketach. To między innymi efekt rosnących rachunków za energię i nawozy oraz kosztów pracy, a także ataku zimy w Hiszpanii i Maroku. Ale to nie wszystko, bo według najnowszych danych podrożał również nabiał, który cenowo przebił już pieczywo, a nawet środki czystości. O ile wzrosły kwoty na Waszych rachunkach za zakupy? Czy Wasz budżet domowy odczuł te podwyżki? Redakcja Kontaktu 24 czeka na Wasze opinie i materiały.

Kolejny wzrost cen produktów Źródło: tvn24

Marchewka i cebula po 6 złotych za kilogram, papryka nawet po 28 złotych, a pomidory po 25. Niektóre warzywa są dwukrotnie, a nawet trzykrotnie droższe niż w 2022 roku.

Papryka jest dwukrotnie droższa niż rok temu - wskazywał Paweł Myziak z zarządu Zrzeszenia Producentów Papryki RP w rozmowie z TVN24 Biznes. - W poprzednim kosztowała w sklepie od 12,90 do 14,90 złotych, teraz między 24 a 28 złotych - wyjaśniał.

Ale to nie wszystko. Według raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych", autorstwa UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych, w lutym ceny w sklepach wzrosły średnio o 20,8 procent w porównaniu do ubiegłego roku. Najmocniej podrożał nabiał, który pod tym względem wyprzedził pieczywo i chemię gospodarczą.

O SKUTKACH INFLACJI W SKLEPACH CZYTAJ NA TVN BIS

Ponowny wzrost dynamiki cen był przewidywalny, z uwagi na podwyżkę płacy minimalnej o blisko 12 procent w styczniu 2023 roku. Ponadto, jak pokazują dane GUS-u, przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw poszło w górę o 13,5 procent rok do roku. Dla niektórych firm handlowych było to istotną przyczyną podniesienia cen" - wskazała, cytowana w raporcie, dr Justyna Rybacka z Wyższej Szkoły Bankowej w Gdyni.

"Nie bez znaczenia są też wysokie opłaty za prąd i gaz. W tym roku przestała obowiązywać tarcza antyinflacyjna, co oznacza powrót do wyższych stawek VAT na gaz, paliwa i energię elektryczną" - dodała.

Zdaniem doktora Roberta Orpycha z Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie w najbliższym czasie, a już na pewno przed Wielkanocą, nie można się spodziewać wyhamowania dynamiki wzrostu cen w sklepach. W jego ocenie, poziom przekraczający 20 proc. pozostanie z nami na dłużej.

Ile obecnie płacicie za nabiał, warzywa i owoce, jak również środki czystości? Czy zdarzyło się, że poszliście do sklepu z zamiarem zrobienia większych zakupów, ale po zobaczeniu cen, zrezygnowaliście z niektórych produktów? Odczuwacie wzrost cen? Czekamy na Wasze relacje.