"Bałagan i brak stabilizacji" vs "przynajmniej dba o rodziny". Ocenialiście 100 dni rządu
"Nigdy tak bardzo nie bałam się o przyszłość moją i moich dzieci, jak teraz", "takiego bajzlu nie było dawno", "PiS niszczy wizerunek Polski w świecie" - to tylko nieliczne z Waszych komentarzy oceniających 100 dni rządu premier Beaty Szydło. Wśród wielu negatywnych opinii zdarzają się też pozytywne: "Cieszę się, że mamy taki rząd! Kibicuję i wspieram", "jak dla mnie bomba, od kwietnia mój budżet wzrośnie o 500 złotych", "najbardziej skuteczny rząd w historii wolnej Polski". W gorącym temacie Kontaktu 24 ocenialiście 100 dni rządu PiS.
Premier Szydło podsumowuje 100 dni swojego rządu, Foto: tvn24 | Wideo: TVN 24
Wiele emocji - tych pozytywnych, jak i negatywnych - wzbudza w Was działalność rządu premier Beaty Szydło i jej piątkowa podróż do miejsc, które odwiedziła w trakcie kampanii. Choć od zaprzysiężenia nowych ministrów i premier minęło 100 dni, na Kontakt 24 otrzymujemy od Was setki opinii oceniających pracę obecnego rządu.
Czytaj relację z piątkowych podróży premier Beaty Szydło na tvn24.pl.
Premier obiecała...
- To, co jest najważniejsze, i co zrobimy bez względnej zwłoki, natychmiast, to obniżenie wieku emerytalnego, podniesienie kwoty wolnej od podatku i wreszcie, to program dofinansowania dla każdych rodzin, 500 złotych na każde dziecko - tak mówiła w kampanii wyborczej premier Szydło.
W expose zapowiedziała również m.in. wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej w wysokości 12 złotych; darmowe leki dla osób powyżej 75. roku życia i obniżenie wieku emerytalnego.
Które obietnice udało się spełnić? Sprawdza TVN24 Biznes i Świat
"Oszukana", "to kabaret", "dymisja"
"Jako obywatelka, czuję się oszukana i zlekceważona. Jak można w czasie kampanii obiecywać coś innego, a potem prosto w oczy wmawiać, że się tego nie obiecywało" - pisze wzburzona arkadia. I dodaje: Oszukano wiele osób.
"PiS niszczy wizerunek Polski w świecie. Tyle naobiecywali, a realizują tylko to, co jest im wygodne" - dodaje Anna. EDI nazywa pracę rządu kabaretem. Internautka Romano idzie o krok dalej, i ocenia: nie nazwałabym dzisiejszego rządu kabaretem, ale raczej teatrem sensacji. "To prawdziwy bałagan i brak stabilizacji" - dodaje internautka.
Mir 53 podkreśla z kolei, że jest to najgorszy rząd po 1989 roku. "Rząd do dymisji, zniszczą wszystko" - zaznacza natomiast Dolores50. "Brak słów i nie ma tak niskiej oceny, żeby ocenić pracę rządu" - ocenia oburzony Obywatel.
Według Rafa, obecnie w Polsce jest jak "w starożytnym Rzymie". "Igrzyska w postaci sprawy Bolka i chleb w postaci 500 plus" - wyjaśnia.
"Zdobywa serca Polaków", "wspaniały początek"
Wśród wielu negatywnych opinii są również pozytywne. "Pani Beata Szydło jest pierwszą panią premier, która doskonale radzi sobie z niełatwymi rozmowami unijnymi. (...) Pani zdobyła i nadal zdobywa serca Polaków" - zachwala irys.p. A Tomasz dodaje: "Jestem dumny. Cieszę się, że mamy taki rząd! Kibicuję i wspieram". "Przynajmniej dbają o rodziny" - komentuje internauta.
"Wspaniały początek. Tak dalej, konsekwentnie do celu. Wierzę, że dotrzymacie swoich celów, dotrwacie do końca kadencji i jeszcze dłużej" - ocenia star. I radzi, by ministrowie i premier robili zmiany powoli, ale dokładnie.
Również Bartek, 100 dni rządu premier Beaty Szydło ocenia na plus. "Duża aktywność, dużo się dzieje. Może nie ze wszystkim się zgadzam i nie wszystko jest dobre, ale pamiętam jak było za PO/PSL. Jak mają być zmiany, to trzeba działać szybko" - uważa.
"Dwa na szynach", "pięć plus", "lufa". Tak politycy oceniają 100 dni rządu PiS

Nie ważne kto rządzi, ale jak rządzi, oceniając 100 dni pracy rządu nie można obiektywnie ocenić, rządzący się starają a opozycja tylko przeszkadza,krytykuje, utrudnia,obserwuję na bieżąco co się dzieje w polityce, to co wyprawia opozycja to jest chore i twierdzę ze od 1990 roku takiego premiera jak...


Obrzydliwością jest żerowanie w imieniu prawa na przekazanych opiece społecznej będących samotnymi i często schorowanymi ludami - zabiera im się 70 procent uposażenia - i co najgorsze to iż z 30 procent zabiera-im się funduszy na lekarstwa uzależniając od tego ich dostanie , a co jeśli nie stać ?- Zmuszeni...


500+

Wiedziałam, że jak PiS zwycięży, to zacznie się koszmarny okres w historii naszego kraju. Mieliśmy już przecież tego próbkę w latach 2005-2007, kiedy to cała myśląca część społeczeństwa pokazała palca temu „ciemnogrodowi”. Niestety, pamięć ludzka jest bardzo zawodna i już po paru latach wszyscy zapomnieli,...


JAKIE DBANIE O RODZINY , SZKODA ŻE TYLKO TE WYBRANE !!!!!! RESZTA MOŻE SIĘ ZABIERAĆ ZA GRANICĘ, TAK TO MOŻNA ZINTERPRETOWAĆ , JAK MOŻNA DAĆ KIESZONKOWE BO TAK TO NAZYWAM DLA DZIECI BOGATYCH, A ZROBIĆ PRÓG DLA RODZI BO MAJĄ JEDNO DZIECKO , CO NIE WIEDZĄ CZY ZAPŁACIĆ ZA MIESZKANIE KREDYT, ITD. ...,...


To dramat, u władzy są najgorszego gatunku krętacze i krzykacze. Ludzie wierzą w 500 złoty i się cieszą. Jak głupi naród mamy który za 500 zeta jest ślepy i głuchy na kolesiostwo, marnotrawstwo dobytku i wizerunku, zwykłą butę i głupotę ludzi którzy dorwali się do władzy! Jeśli tego procesu nie zatrzymamy...

Pieprz**** jak potrzaskani. W 100 dni chcecie mieć wszystko zrealizowane? Poprzedni rząd przez 8 lat nie potrafił zrealizować fundamentalnej obietnicy-snu o Irlandii a tu za miesiąc/dwa będziecie mieć 500 do wydania. Jestem póki co zadowolony z tego rzadu choć krzywi mnie tylko fundusz kościelny. Brawo...
