Atak zimy w Polsce. Ciężarówki nie mogły wjechać na wzniesienia, samochody wpadały do rowów

W piątek od samego rana w części kraju sypał śnieg. Opady związane są ciepłym frontem atmosferycznym, który nasunął się nad zachodnie regiony.

CZYTAJ RÓWNIEŻ NA TVNMETEO.PL

Za frontem, który wkroczył do Polski z opadami śniegu, napływa z zachodu powietrze polarne, w dość silnym strumieniu. Porywy wiatru na Śnieżce osiągnęły 133 kilometrów na godzinę. - Także warunki w górach nie nadają się do wędrówek - przekazała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek. Niżej, na przedgórzu sudeckim, wiatr sięgał w porywach 70-50 km/h.

"Bardzo trudne warunki na drodze"

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy w piątek informację o trudnych warunkach na drodze numer 175 koło Drawska Pomorskiego spowodowanych opadami śniegu.

"Bardzo trudne warunki na drodze, sporo aut w rowach" - napisał Reporter 24.

Z informacji uzyskanych od oficera prasowego KP PSP w Drawsku Pomorskim, starszego kapitana Michała Banego, wynika, że samochody ciężarowe mają problemy na drodze i stoją, bo jest ślisko. Straż jednak nie prowadzi tam na razie żadnej interwencji.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podała w piątek po południu, że na drodze krajowej numer 25, na odcinku Chojnice - Sępólno Krajeńskie w miejscowości Kamień Krajeński, występowały utrudnienia. W związku z obfitymi opadami śniegu jeden pas ruchu został tam zablokowany przez pojazdy ciężarowe jadące w kierunku Koszalina. Nie mogły one podjechać pod wzniesienie.

GDDKiA przekazała przed południem informację o utrudnieniach na odcinku Szklarska Poręba - granica państwa. Z uwagi na złe warunki pogodowe przejście graniczne w Jakuszycach zostało zamknięte dla pojazdów powyżej 3,5 ton po stronie Republiki Czeskiej.