Wyciek gazu. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych
Strażacy szukają źródła wycieku gazu, do którego doszło w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). Ewakuowano ponad 50 osób. Informację oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Informację o wycieku gazu przy ulicy Wincentego Pola służby otrzymały po godzinie 16. Według relacji świadka, który rozmawiał ze strażą, mogło dojść do eksplozji. - Informator widział ogień, a następnie klapę studzienki, która uniosła się na wysokość kilku metrów i upadła kawałek dalej - relacjonował st. kpt. Andrzej Ciosk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.
Jak dodał, strażacy ewakuowali 56 osób. Wstrzymano też ruch na skrzyżowaniu z ulicą Złotniczą.
Strażacy szukają źródła
Na miejscu są też gazownicy, którzy pomagają strażakom w znalezieniu źródła wycieku. - W akcji bierze udział osiem zastępów straży, w tym grupa chemiczna z Legnicy - dodał st. kpt. Ciosk.
- Gaz dostał się do sieci telekomunikacyjnej - tłumaczył po godzinie 21 Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. - Ekipa techniczna próbuje się dostać do miejsca, gdzie znajduje się rurociąg gazowy, który najprawdopodobniej jest nieszczelny - podkreślił w rozmowie z reporterem TVN24.
Autor: BK//mz
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Zatrzymanie jednego z opiekunów na obozie letnim dla dzieci, który odbywał się w województwie śląskim. Mężczyzna - jak przekazuje policja - "miał dopuścić się niewłaściwego zachowania względem osoby nieletniej". Informację o sprawie dostaliśmy na Kontakt24.
Pasażerowie kolejki gondolowej nad Soliną zaliczyli nieplanowany postój podczas przejażdżki. Jak mówi jeden z turystów, kolejka zatrzymała się na kilka minut. Polskie Koleje Linowe wyjaśniają, że nastąpiła przerwa w dostawie prądu.
"Sześć minut wisieliśmy nad Soliną, bez żadnych informacji"
Wtorek to kolejny burzowy dzień w Polsce. W województwach warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim zaobserwowano leje kondensacyjne, czyli zalążki trąb powietrznych.
Lej kondensacyjny w Kołobrzegu i nie tylko
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna i kapsuła Dragon - taki widok mogliśmy podziwiać w nocy z poniedziałku na wtorek na polskim niebie. Na pokładzie statku kosmicznego znajduje się polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski, który we wtorek wróci z ISS na Ziemię. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.
Kapsuła Dragon nad Polską. Oglądaliście ostatni lot Sławosza
Trwa dogaszanie pożaru hali produkcyjnej w Siemianowicach Śląskich - poinformował wojewoda śląski Marek Wójcik. Na miejscu łącznie pracowało 48 zastępów straży pożarnej. Do pożaru miało dojść podczas obsługi maszyny do cięcia z laserem.
Pożar hali w Siemianowicach Śląskich. Straty "ograniczone do minimum"
W Mińsku Mazowieckim zapaliła się hala produkcyjna. W szczytowym momencie z ogniem walczyło około 280 strażaków. W nocy pożar został opanowany, trwa dogaszanie terenu.
Ogromny pożar pod Warszawą. Hala spłonęła, dach zapadł się do środka
- Źródło:
- tvn24.pl, Kontakt24, PAP
Burze z gradem przechodziły w niedzielę nad Polską. W południowej części kraju strażacy mieli pełne ręce roboty - na Podkarpaciu doszło do przerw w dostawach prądu, a w Małopolsce wiatr zwiał dach z kościoła. Groźnie wyglądające chmury szelfowe pojawiły się także na północy.
Przerwy w dostawach prądu, podtopienia. Burzowa niedziela w Polsce
W jednej z kamienic przy ulicy Wólczańskiej w Łodzi odnaleziono zwłoki w znacznym stadium rozkładu. Policja przekazała, że lekarz wykluczył udział osób trzecich. W informacji przesłanej na Kontakt24 czytamy, że sąsiedzi zwracali uwagę na zniknięcie jednej z mieszkanek, której nie spotkali od 11 miesięcy.
Zwłoki znalezione w mieszkaniu. "Sąsiedzi zgłaszali, że jej nie widać"
W jednej chwili stracili dach nad głową, poczucie bezpieczeństwa i majątki. Trwa wyjaśnianie, co było przyczyną wielkiego pożaru w Ząbkach pod Warszawą. Mieszkańcy twierdzą, że spalony dach nie został jeszcze zabezpieczony, przez co szkody mogą być większe.
Spalony dach budynku nie został zabezpieczony. Mieszkańcy się boją, prokuratura tłumaczy
- Źródło:
- "Uwaga!" TVN, Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Nietypowa sytuacja w poznańskim zoo. Przez uszkodzoną bramkę zagrody wydostał się jeden z takinów. Zwierzę przeszło kilka metrów i zatrzymało się przy pobliskich krzewach. Zamiłowanie do świeżych, zielonych liści okazało się silniejsze niż chęć dalszego zwiedzania.