
Kierowca samochodu zauważył, że w Priusie na pasie obok, jeden z pasażerów trzyma pistolet. zawiadomił policje, która zatrzymała Toyotę kilkanaście przecznic dalej. Prawdopodobnie podejrzany zdążył pozbyć się broni, bo niczego w samochodzie nie znaleziono. Akcja bardzo widowiskowa, Zupełnie jak w filmie.