Uratowali szpital przed zalaniem. Premier podziękował za "brawurową akcję"

Bronili szpital w Utrzykach Dolnych / fot

Kilkudziesięciu strażaków i pracowników szpitala w Ustrzykach Dolnych (woj. podkarpackie) broniło w czwartek wieczorem placówki przed zalaniem. Za akcję ratowania szpitala podziękował premier Donald Tusk, który stwierdził, że była "brawurowa". Jak podała straż pożarna, chociaż woda wdarła się do piwnic, szpital pracuje prawidłowo. O problemach informowali nas na Kontakt 24 internauci.

Jak relacjonował kpt. Dariusz Dacko ze straży pożarnej w Ustrzykach Dolnych, około kilkudziesięciu osób układało w czwartek wieczorem w trudnych warunkach worki z piaskiem, żeby nie dopuścić do przerwania wału i przedostania się wody do szpitala. "Po części się to udało, aczkolwiek trochę wody wpłynęło do pomieszczeń piwnicznych oraz technicznych" - mówił na antenie TVN24. Dodał jednak, że nie zakłóciło to funkcjonowania szpitala. "Jesteśmy cały czas w kontakcie z dyrekcją szpitala. Mamy potwierdzenie, że funkcjonuje prawidłowo" - powiedział przed godz. 9. Wyjaśnił, że sytuacja była dość poważna. Wody z godziny na godzinę przybierało. "Gdyby nie układanie worków z piaskiem i poświęcenie kilkudziesięciu strażaków oraz pracowników szpitala mogłoby to wyglądać znacznie gorzej" - ocenił strażak.

W Ustrzykach ewakuowano też jeden z bloków mieszkalnych

Podziękowania od premiera

Podziękowania za akcję składał premier Donald Tusk. "Ta akcja, z wielkim oddaniem, brawurowa ratowania szpitala. To jest też wystarczający powód, żeby też tutaj na Podkarpaciu nisko skłonić głowę przed wysiłkiem funkcjonariuszy straży granicznej i tym wszystkim, którzy tam naprawdę postarali się i dzięki temu szpital uratowano" - mówił premier piątkowej konferencji prasowej na przejściu granicznym w Medyce.

"Cieszę się, że mogę powiedzieć, przynajmniej o Podkarpaciu, że prognozy są nie najgorsze i ilość zdarzeń póki co jest mniejsza niż się obawialiśmy kilkadziesiąt godzin temu, chociaż nie brakowało oczywiście, nie tylko w Ustrzykach, podtopień, a także innych zdarzeń, związanych z bardzo silnym wiatrem, tych interwencji straży pożarnej było bardzo dużo" - dodał. Jak dodał, uspokajające komunikaty - jeśli chodzi o zagrożenie powodziowe - dotyczą Podkarpacia, ale opady w Małopolsce i przede wszystkim na Śląsku będą jeszcze stwarzały zagrożenie. "Tylko na Śląsku w kilkudziesięciu miejscach poziomy (wód) są powyżej stanów alarmowych, ale mamy nadzieję, że jeśli nie będzie długotrwałych, intensywnych opadów, to unikniemy najczarniejszego scenariusza" - podkreślił szef rząd.

Zobacz relacje z południowej części Polski

Autor: js/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt 24 dostaliśmy film, na którym widać samochód osobowy jadący pod prąd zakopianką. Jak przekazuje autor filmu, do zdarzenia doszło w miejscowości Chabówka na dwujezdniowym odcinku trasy.

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Samochód osobowy zapalił się na ulicy Wolskiej. Spłonął doszczętnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Buchające płomienie i gęsty dym. Spłonął samochód

Buchające płomienie i gęsty dym. Spłonął samochód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zimowa aura ma się w Polsce dobrze. Tydzień zaczyna się opadami śniegu w południowych i północnych regionach Polski. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia i nagrania z Gdyni oraz Koszalina.

Zima nie daje za wygraną. Sypie na północy i południu

Zima nie daje za wygraną. Sypie na północy i południu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zimowa atmosfera powróciła do Polski - przynajmniej na chwilę. W południowych regionach kraju w nocy zrobiło się biało, a miejscami śnieg było widać także o poranku. Zima odwiedziła także naszych sąsiadów - sporo białego puchu napadało w centralnych Niemczech. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kwietniowy śnieg w obiektywie Reporterów 24

Kwietniowy śnieg w obiektywie Reporterów 24

Źródło:
TVN24, Kontakt 24, tvnmeteo.pl

W bloku przy rondzie Wiatraczna wybuchł pożar. Ogień zajął mieszkanie na 10. piętrze. Strażacy ewakuowali z balkonu jedną osobę. Trafiła do szpitala.

Pożar mieszkania na 10. piętrze. Strażacy ewakuowali jedną osobę z balkonu

Pożar mieszkania na 10. piętrze. Strażacy ewakuowali jedną osobę z balkonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Potężna ulewa w Dubaju doprowadziła do licznych podtopień. Pod wodą znalazło się wiele dróg. - Po przejechaniu kilku kilometrów znaleźliśmy się na głównej drodze i utknęliśmy na wiele godzin - relacjonowała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 pani Joanna.

"Ponad 16 godzin spędziłam w taksówce, żeby przejechać kilka kilometrów". Relacja Polki z Dubaju

"Ponad 16 godzin spędziłam w taksówce, żeby przejechać kilka kilometrów". Relacja Polki z Dubaju

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

W pobliżu centrum handlowego na Pradze Południe doszło we wtorek wieczorem do zderzenia trzech aut. Policja przekazała, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ciała martwych 29 krów odnaleziono w prywatnym gospodarstwie w miejscowości Smólsk (woj. kujawsko-pomorskie). Zwierzęta nie miały zapewnionej odpowiedniej opieki, w tym pokarmu i dostępu do wody. Do sprawy zatrzymano 48-latka. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kilkadziesiąt martwych krów w gospodarstwie. "Nie miały pokarmu i dostępu do wody"

Kilkadziesiąt martwych krów w gospodarstwie. "Nie miały pokarmu i dostępu do wody"

Źródło:
tvn24.pl

Fiat 126p utknął między szlabanami na przejeździe kolejowym w Lesznie (Wielkopolskie). Na pomoc kierowcy ruszył świadek zdarzenia, pan Sebastian. Informację wraz z nagraniem przesłał redakcji Kontaktu 24. "W sytuacji zagrożenia należy pamiętać o tym, że rogatki można wyłamać" - przypominają kolejarze.

Auto utknęło między rogatkami, świadek ruszył z pomocą. Nagranie

Auto utknęło między rogatkami, świadek ruszył z pomocą. Nagranie

Źródło:
Kontakt 24