Skończyło się na wygiętym kole roweru, ale było o włos od wypadku. We wtorek wieczorem na jednym z warszawskich skrzyżowań przejeżdżający przez przejście dla pieszych rowerzysta został potrącony przez nadjeżdżający samochód. Niebezpieczną sytuację zarejestrował Reporter 24 zejman.
Jak informuje na Kontakt 24 internauta, do zderzenia doszło we wtorek około godziny 20.00. Mężczyzna energicznie wjechał jednośladem na pasy. Wtedy uderzył w niego skręcający w lewo z ul. Człuchowskiej w ul. Powstańców Śląskich kierowca osobówki. Po chwili mężczyzna podszedł do rowerzysty, a cyklista o własnych siłach ściągnął rower na wysepkę.
Być może uczestnicy zderzenia doszli do porozumienia sami - policja nie została wezwana na miejsce zderzenia. "Nie mamy informacji o zdarzeniu. Nie było nas na miejscu" - poinformował w rozmowie z tvnwarszawa.pl mł. aspirant Joanna Banaszewska z bemowskiej policji. Czytaj także na portalu tvnwarszawa.pl
Autor: su,ak//ja