"Trudno było utrzymać się na nogach". Relacje Polaków z Włoch


"Łóżko samo chodziło", "wszystko się trzęsło", "to był koszmar" - Polacy, którzy odczuli trzęsienie ziemi, jakie w nocy z wtorku na środę nawiedziło środkowe Włochy, przesyłają na Kontakt 24 swoje relacje. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 278 osób.

- Nigdy czegoś takiego nie przeżyłem. Obudziło nas bardzo silne bujanie łóżka, huk w całym domu. Wszystkie meble tańczyły w pokoju - relacjonował na antenie TVN24 we "Wstajesz i Wiesz" Mariusz Ejsmont, Polak spędzający wakacje w Ortezzano w prowincji Fermo, gdzie odczuwalne było trzęsienie ziemi.

Jak zaznaczył, na początku myślał, że to trąba powietrza. - Wstrząsy były tak silne, że wszystko się bujało, wybiegłem na taras, zobaczyłem, że część wody z basenu się wylała - dodał Polak.

- Wszyscy są wystraszeni, teraz śpimy na dworze. W sumie było pięć wstrząsów. Trudno było utrzymać się na nogach - powiedział mężczyzna.

Reporter 24 relacjonował później na antenie TVN24, że kilka rodzin włoskich, które przyjechały do Ortezzano na wakacje, opuściły już miasto. - Boją się, bo wstrząs był bardzo silny - podał Mariusz.

"Meble chodziły po pokoju"

Na Kontakt 24 napisała Magdalena, która spędza urlop w miejscowości Cattolica w regionie Emiglia Romania. - O godzinie 3:38 obudziło nas trzęsienie ziemi. Wszystko się trzęsło. Wyszliśmy z domu, jak wielu innych ludzi - napisała Polka.

Swoją relację przesłała również internautka Kate. - Jestem w Nocera Umbra. Akurat nie spałam, noc była cicha. Nagle usłyszałam bardzo silny wiatr, jakby fala huku oceanu i tak przez 5-10 sekund. Potem wszystko zaczęło się trząść. Nigdy czegoś takiego nie przeżyłam. Meble chodziły po pokoju, ciężko było usiedzieć na łóżku. To było bardzo silne trzęsienie i bardzo nieprzyjemne uczucie - zaznaczyła kobieta.

Do naszej redakcji napisała też Agnieszka, pielęgniarka ze szpitala w Fermo. - Około 15 minut temu było silne trzęsienie ziemi w rejonie Marche i Umbria - relacjonowała. Jak dodała, ewakuowany został szpital w Amandoli oddalony o około 40 km od szpitala, w którym pracuje Polka. - Będziemy przejmować stamtąd pacjentów - napisała. Na antenie TVN 24 BiS podała również, że kiedy przyszła rano do pracy, pracownicy szpitala i pacjenci byli wystraszeni.

Z kolei Karolina odczuła wstrząsy w Ankonie, która leży ok. 170 km od Amatrice - jednego z miast, gdzie wstrząsy spowodowały największe zniszczenia.

- Obudziło nas dość silne trzęsienie, a meble obijały się o siebie - relacjonowała. - Pierwszy raz coś takiego przeżyłam. Nie wiedzieliśmy, co się dzieje. Trwało to dosłownie kilkadziesiąt sekund. Wszystko się trzęsło, baliśmy się wstać z łóżka - powiedziała na antenie TVN24 BiS.

Karina, która spędza wakacje we Włoszech, odczuła wstrząsy w Pesaro. - Wszystko się trzęsło. Łóżko samo chodziło. Było to o 3:30 i trwało 20 sekund. Godzinę później kolejne, ale słabsze i krótsze - napisała na Kontakt 24. Reporterka 24 dodała również, że jej znajomy mieszka w Rieti, czyli 220 km od Pesaro. Tam trzęsienie było silniejsze. - Powiedział, że to był koszmar. Słychać było okropny huk. Wszyscy zgromadzili się na rynku. Są duże zniszczenia - podała turystka.

Ksiądz Marcin Gajda, który był świadkiem trzęsienia w L'Aquila opowiadał na antenie TVN24, że mieszkańcy "zostali postawieni na nogi". - Wszyscy wyszli na ulicę. Sklepy są zamknięte - powiedział duchowny.

Skontaktował się z nami również Damian, który wstrząs odczuł przebywając w Rzymie. - W pewnym momencie poczułem drgania samochodu, auto zaczęło się bujać, potem usłyszałem syreny i domyśliłem się, że to trzęsienie ziemi - podkreślił mężczyzna.

Z kolei Reporter 24 Robert opowiadał na antenie TVN24, jak trzęsienie ziemi wyglądało z jego perspektywy. Mężczyzna mieszka od 12 lat w Ankonie. - Poczułem, że łóżko zaczęło się przesuwać po sypialni. Od razu pobiegłem do pokoju dzieci, sprawdzić, czy nic nie spadnie na nie. Wyjrzałem przez okno. Wszędzie pozapalały się światła, część ludzi wyszła na ulicę - relacjonował Polak. Przyznał również, że nie zauważył paniki na ulicach, choć w pewnym momencie wstrząs był tak silny, że "trudno było utrzymać się na nogach". - Włosi są przyzwyczajeni do wstrząsów - dodał.

- Życie wróciło do normy dopiero nad ranem - powiedziała w rozmowie z Kontaktem 24 Dorota, która od dziewięciu lat mieszka we włoskiej Ankonie. - Mój mąż jest Włochem, on śpi spokojniej, ale ja od pierwszego trzęsienia w 2009 roku nie mogę - relacjonowała Polka.

- Obudziłam się w środku nocy, usłyszałam jak rolety w oknach trzeszczą, obudziłam męża i szybko wybiegliśmy z domu - opisywała Reporterka 24. Jak dodała, resztę nocy rodzina spędziła w aucie. - Kolejne noce też spędzę w samochodzie - zaznaczyła. - Śpię, ale cały czas jestem bardzo czujna. Niczego się tak nie boję, jak trzęsienia ziemi - zaznaczyła na antenie TVN24.

Są ofiary

Silne trzęsienie ziemi, które w nocy z wtorku na środę nawiedziło środkowe Włochy, spowodowało poważne zniszczenia w mieście Amatrice. Jak poinformowały miejscowe władze, pod gruzami domów znajdują się ludzie. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 278 osób.

MSZ podało, że nie ma informacji, żeby wśród ofiar byli Polacy.

Więcej na tvn24.pl

Autor: mz/popi

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Stado żubrów pojawiło się na torach kolejowych w pobliżu stacji Podlesiec (woj. lubuskie). Pociąg relacji Hrubieszów - Świnoujście musiał się zatrzymać na trzydzieści minut. Nikomu nic się nie stało. Informacje i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Żubry na torach kolejowych, pociąg musiał się zatrzymać

Żubry na torach kolejowych, pociąg musiał się zatrzymać

Źródło:
tvn24.pl

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Mgły pojawiają się we wtorek rano w części Polski. Widzialność w niektórych regionach jest ograniczona do 100 metrów. Gdzie kierowcy powinni zachować szczególna ostrożność?

Mgły w części kraju. Sprawdź, gdzie widzialność jest ograniczona

Mgły w części kraju. Sprawdź, gdzie widzialność jest ograniczona

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Stałam nad przepaścią kamieniołomu, który otuliła mgła. Nagle dostrzegłam mamidło - opowiadała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 pani Izabela, która w Górach Izerskich zobaczyła widmo Brockenu.

"Myślałam, że ktoś za mną stoi". Mamidło w Górach Izerskich

"Myślałam, że ktoś za mną stoi". Mamidło w Górach Izerskich

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Pełnia Robaczego Księżyca, zwana także Skrzypiącą, zalśniła na niebie. Zdjęcia zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. Tym razem pełnia zbiegła się z innym zjawiskiem, którego obserwacja w Polsce była jednak niemożliwa.

Robaczy Księżyc rozświetlił nocne niebo

Robaczy Księżyc rozświetlił nocne niebo

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, timeanddate.com

Śnieg spadł w niedzielny poranek w Bieruniu i Tychach (woj. śląskie). W ciągu dnia opady śniegu mają występować głównie w południowej Polsce, chociaż niewykluczone są także w innych regionach. Białe krajobrazy nie zostaną jednak z nami na długo.

Śnieg spadł na Górnym Śląsku. Dało się ulepić bałwanka

Śnieg spadł na Górnym Śląsku. Dało się ulepić bałwanka

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Zorza polarna była widoczna w nocy z soboty na niedzielę nad Polską. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia przestawiające to wyjątkowe zjawisko. Jest szansa na to, że tej nocy również zobaczymy ten świetlny spektakl, ale pewności nie ma.

Zorza polarna w Polsce. Czy tej nocy też się pojawi?

Zorza polarna w Polsce. Czy tej nocy też się pojawi?

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24, spaceweather.com, O kosmosie i astronautyce - Adam Hurcewicz

Podczas budowy linii tramwajowej do Wilanowa doszło do uszkodzenia rury. Woda zalała fragment inwestycji na Dolnym Mokotowie. Film i zdjęcie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pracownik uszkodził rurę. Zalało budowę tramwaju do Wilanowa

Pracownik uszkodził rurę. Zalało budowę tramwaju do Wilanowa

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Pociąg relacji Lublin-Szczecin ominął stację w Środzie Śląskiej pod Wrocławiem. "Zaczął się chaos. Pasażerowie, około 30 osób, zaczęli szukać konduktora w celu wyjaśnienia sytuacji" - relacjonuje jedna z pasażerek. Kilka kilometrów dalej pociąg zatrzymał się, a maszynista został zmieniony. Zdarzenie bada komisja dochodzeniowa.

Pociąg ominął stację. "Zaczął się chaos"

Pociąg ominął stację. "Zaczął się chaos"

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

Policjantka z wydziału kryminalnego policji w Łęczycy (woj. łódzkie) miała ukraść artykuły spożywcze i przemysłowe ze sklepu o wartości 130 złotych. Informacje otrzymaliśmy na Kontakt 24 i potwierdził je rzecznik łęczyckiej policji. - Komendant Powiatowy zawiesił funkcjonariuszkę w czynnościach służbowych i polecił wszcząć postępowanie dyscyplinarne - informuje. Funkcjonariuszka może stracić pracę.

Policjantka miała ukraść towar za 130 złotych

Policjantka miała ukraść towar za 130 złotych

Źródło:
tvn24.pl

Zima powróciła do Polski. W poniedziałkowy poranek w części kraju spadł śnieg i zrobiło się biało. Zdjęcia zimowych krajobrazów otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Powrót zimy w obiektywie Reporterów 24

Powrót zimy w obiektywie Reporterów 24

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Na islandzkim półwyspie Reykjanes w sobotę doszło do najsilniejszego od grudnia wybuchu wulkanu. Zarządzono ewakuację miasta Grindavik, gdzie w wyniku jednej z poprzednich erupcji zniszczone zostały trzy domy. Teraz potoki lawy powstrzymują specjalne tamy. Erupcja nie wpłynęła na działanie pobliskich lotnisk.

"Usiedliśmy w restauracji i po 10 minutach rozległy się syreny". Kolejna erupcja wulkanu na Islandii

"Usiedliśmy w restauracji i po 10 minutach rozległy się syreny". Kolejna erupcja wulkanu na Islandii

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, RUV, Reuters, tvnmeteo.pl

Pożar stacji demontażu w miejscowości Śmiłowo (woj. wielkopolskie). W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Z ogniem walczyło trzynaście zastępów straży pożarnej. Trzy osoby zostały poszkodowane. Sytuacja jest już opanowana.

Pożar stacji demontażu pojazdów

Pożar stacji demontażu pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje 37-latka potrącona przez pijanego kierowcę w Gostyninie (Mazowsze). Kobieta prowadziła wózek z dziewięciomiesięcznym dzieckiem. Podejrzany o spowodowanie wypadku przebywa w areszcie.

Nie żyje kobieta potrącona przez pijanego kierowcę, gdy prowadziła wózek z dzieckiem

Nie żyje kobieta potrącona przez pijanego kierowcę, gdy prowadziła wózek z dzieckiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Trojanowie pod Garwolinem (Mazowieckie) kierowca audi z impetem wjechał w ogrodzenie, a potem wysiadł z samochodu i poszedł "szukać kota". - Zostawił auto w moim ogrodzeniu i sobie poszedł - opowiedział Kontaktowi 24 pan Stefan, właściciel uszkodzonej posesji. Policja odnalazła kierowcę audi w pobliskim hotelu. Był pijany.

Wjechał w ogrodzenie i poszedł "szukać kota". "Zapytał, czy może skorzystać z prysznica. Osłupiałem"

Wjechał w ogrodzenie i poszedł "szukać kota". "Zapytał, czy może skorzystać z prysznica. Osłupiałem"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar wybuchł w jednym z garaży na Mokotowie. Spaliły się cztery motocykle. Akcję gaśniczą utrudniało mocne zadymienie. Nasz reporter dowiedział się, że ewakuowano 80 osób.

Czarny dym w garażu. Spaliły się cztery motocykle

Czarny dym w garażu. Spaliły się cztery motocykle

Źródło:
tvnwarszawa.pl